Marcin Tyszka jest jednym z najbardziej znanych polskich fotografów. Ma na swoim koncie współpracę z wieloma gwiazdami światowego formatu. Popularność zdobył dzięki roli jurora w programach „Top Model” i „Project Runway”. Fotograf nie ukrywa, że sukces zawdzięcza w dużej mierze rodzicom – mamie Mirze i tacie Romanowi. Teraz odwdzięcza się im i często wraz z nimi podróżuje po świecie.
Mira LaMira: mama Marcina Tyszki
Pani Mira jest piękną, elegancką i świetnie ubraną kobietą. Ma 79 lat, ale pozostaje bardzo aktywna – uczestniczy w zajęciach uniwersytetu trzeciego wieku, a także… jest uzależniona od internetu! Prowadzi własny profil na Instagramie, gdzie pokazuje zdjęcia z podróży – często w towarzystwie syna i męża. Wiele z nich jest autorstwa zdolnego Marcina Tyszki, z którego jest bardzo dumna. Fotograf przyznał, że założył mamie profil, ale ona sama go prowadzi. Udowadnia, że emerytura to druga młodość, a elegancja i kobiecość nie znają wieku. Zdjęcia często podpisuje w dowcipny i błyskotliwy sposób:
„Jeszcze takie zdjęcie z „nóżką” Kobiety po 70-tce też przecież mają „nóżkę” , albo nawet dwie. Romek uważa ze obie są całkiem zgrabne”.
„W pewnym wieku lepiej się skupić na pięknych wnętrzach... Schody przepiękne, tylko jak z nich zejść z gracją w szpilkach bez uszczerbku na zdrowiu”.
„Paryż przed kolacją . Zawsze uczę Marcinka, że w pewnym wieku i Photoshop nie pomoże. Pomaga jedynie spora odległość od aparatu”.
Będziecie obserwować jej profil?
