Pod koniec 2019 roku Kamil Sipowicz ogłosił szczególną wiadomość. Po tragedii, jaką była śmierć Kory, pisarzowi udało się zaznać miłości po raz drugi. Jego partnerką została 30 lat młodsza Sylwia, o której do dziś wiadomo niewiele. Zakochani tworzyli udany i zgrany związek, mieli być już nawet po ślubie, lecz finał ich związku jest niestety bardzo smutny... Media donoszą, że para podobno nie jest już razem.
Nowa miłość Kamila Sipowicza
Śmierć Kory była bolesnym ciosem dla pisarza. Kamil Sipowicz bardzo długo nie mógł poradzić sobie z tragedią. „Czas niczego nie leczy. Wręcz odwrotnie. Im dalej, tym gorzej. Niestety. Na początku człowiek posiada jakiś mechanizm obronny, nie docierają do niego rzeczy, które się wydarzają. Dopiero później, kiedy ten mechanizm przestaje działać, wszystko do niego dochodzi i jest coraz gorzej. Nikogo nie będę pocieszał, bo nie ma pocieszenia”, mówił w jednym z wywiadów dla VIVY!.
„Wraca do mnie jej cierpienie, zwłaszcza teraz, jak jestem na Roztoczu, szczególnie przypominają mi się różne chwile z ostatnich dni, tygodni, z ostatnich miesięcy. To jest dosyć bolesne. Przede wszystkim dopiero teraz zaczynam sobie uświadamiać, jak cierpiała w tej chorobie, bo wtedy byłem praktycznie zajęty pomaganiem, żeby ułatwić jej odchodzenie", dodał. Piosenkarka była jego największą miłością…
CZYTAJ TAKŻE: Krzysztof Daukszewicz, gdy jego żona Małgorzata Kreczmar odeszła po ciężkiej chorobie, wpadł w rozpacz
Kora, Kamil Sipowicz, VIVA!, lipiec 2016
Jednak rok później ogłosił, że właśnie dał sobie szansę i jest w nowym związku. Wybranką Kamila Sipowicza została 30 lat młodsza, tajemnicza Sylwia. „Zakochałem się. Powtarzam: chciałem tym dzielić się tylko z najbliższymi, ale nie udało się. Mam piękną i mądrą partnerkę, która pojawiła się w momencie mojej najgorszej rozpaczy”, pisał na swoim Facebooku.
Z kolei w programie Moniki Jaruzelskiej „Towarzyszka Panienka” w 2019 roku opowiadał: „Można kochać dwie osoby. Podejrzewam, że miłość jest niepodzielna. "Miłość zaczyna się od miłości" - tak jak Kora powiedziała i można kochać wiele osób. Wielu ludzi tego doświadcza. Jeżeli jedna osoba cię kochała i np. nie żyje, i jeżeli cię naprawdę kochała, to chciałaby, żebyś ty był szczęśliwy, a najwięcej szczęścia daje miłość. Myślę, że Kora by chciała, żebym był z kimś w związku i żebym kogoś kochał. Tak samo byłoby odwrotnie. Gdybym ja zmarł, chciałbym, żeby Kora była w szczęśliwym związku. Samotność nie jest dobra.” Jednak czyżby to szczęście dobiegło właśnie końca? Nikt nie spodziewał się takich doniesień...
Kamil Sipowicz i jego partnerka rozstali się?
Choć Kamila Sipowicza i Sylwię dzieliły ich ponad trzy dekady, ponoć świetnie się dogadywali. Zakochani opuścili Warszawę i zamieszkali na Roztoczu. „Twoje Imperium” donosi z kolei, że para jest już po ślubie, który odbył się w tajemnicy w 2021 roku. Dziennikarze tygodnika nie mają jednak dobrych wieści. Ponoć miłość pary nie przetrwała próby czasu…
SPRAWDŹ RÓWNIEŻ: Razem pokonywali życiowe trudności. Oto historia Mirosława i Beaty Zbrojewiczów
Sylwia miała wyprowadzić się z domu 69-latka, a później opublikowała wpis w mediach społecznościowych. Jej słowa mogą sugerować, że między nią a Kamilem Sipowiczem wszystko skończone. „I chyba najbardziej bolało i boli, że w tym najgorszym momencie nie dostałam wsparcia od osoby, którą sama wyciągałam z podobnego stanu. Wzięłam na swoje barki zbyt wiele i jeszcze długo będę z nich to zrzucać” - cytuje tygodnik „Twoje Imperium”.
Kamil Sipowicz do tej pory nie odniósł się do medialnych doniesień.
Kamil Sipowicz, VIVA! 15/2019, VIVA! lipiec 2019
