Jeden wpis na portalu społecznościowym zakończył się dla Joanny Racewicz zawieszeniem w pełnieniu obowiązków służbowych. Choć ani sama zainteresowana, ani Telewizja Polska nie chcą komentować tych rewelacji, faktem jest, że dziennikarka zniknęła z grafiku Pytania na śniadanie.
Joanna Racewicz zawieszona w TVP
Od września 2016 roku widzowie porannego programu mogą podziwiać Joanną Racewicz w roli jednej z prowadzących. Zdobyła ich sympatię bezpretensjonalnością, pogodą ducha i profesjonalizmem w każdym calu. Niestety, za sprawą jednego postu na Instagramie jej dalsza kariera w TVP stoi pod znakiem zapytania!
Wszystko za sprawą posta, w którym podzieliła się z fanami informacjami dotyczącymi diety, dzięki którego w 40 dni schudła aż dziesięć kilogramów!
„TVP uznała to za lokowanie produktu bez ich zgody”, twierdzi informator Super Expressu.
Podkreślił również, że dziennikarka „od kilku dni nie wie, na czym stoi”.
Tę wersję ma potwierdzać fakt, że Joanna Racewicz miała prowadzić weekendowe wydanie Pytania na śniadanie, ale z dnia na dzień zniknęła z grafiku. Jej miejsce zajęła Marzena Rogalska.
„Nikt nie chce z Joanną na ten temat rozmawiać. Jest zawieszona w próżni, rozkłada ręce”, twierdzi tabloid.
Czy informacje te okażą się prawdziwe?
Joanna Racewicz o zawieszeniu przez TVP
Jedynym komentarzem dziennikarki jest jej post na Instagramie, zamieszczony dwie godziny temu, który podpisała:
„Mój Skarb. Wpatrzony w Mistrza ⚽️⚽️⚽️ Ostatni turniej przegrany.. był żal, nos zwieszony do ziemi i łza zakręciła się w oku. A po chwili mądrość z serca małego Wojownika: „Nie da się wygrać tego, co przegrane. Chyba, że następny mecz zagrasz lepiej”. Synku, mój Aniele, Skarbie, Nauczycielu... Kto powiedział, że dorośli są przewodnikami dzieci? Jest dokładnie na odwrót. ❤️❤️❤️ #syn #synlepszynizmarzenie#kocham #milosc #love#sonbetterthanadream #mylove #hope#mother&son”.
Część internautów traktuje to jako potwierdzenie informacji o zawieszeniu Joanny Racewicz przez TVP.
