Gabriela Muskała i Greg Zgliński byli małżeństwem przez ponad dwie dekady. Razem podbijali polskie kino. Niestety po wielu spędzonych razem latach para zdecydowała się rozstać. Jak wyglądał ich związek i dlaczego postanowili, że łatwiej będzie im iść przez życie osobno?
Gabriela Muskała była muzą swojego męża
Miłość połączyła Gabrielę Muskałę i Grega Zglińskiego na początku lat 90. ubiegłego wieku. Poznali się, gdy obecna aktorka dopiero uczyła się fachu, a jej partner przyjechał do Polski, by pobierać naukę od legendarnego reżysera, Krzysztofa Kieślowskiego.
Chociaż Greg Zgliński urodził się w Polsce, jako dziecko przeprowadził się do Szwajcarii, gdzie mieszkał m.in. w Zurychu. „Od dziesiątego roku życia mieszkał za granicą, wrócił do Polski dopiero na studia. Mówi, że tutaj czuje się Szwajcarem, a w Szwajcarii — Polakiem. Greg łączy w sobie szwajcarską precyzję i spokój z polskim szaleństwem” mówiła Gabriela Muskała w wywiadzie dla „Zwierciadła” w 2014 r. Zanim wstąpił do świata filmu, jego pasją była muzyka. Dołączył nawet do kilku zespołów rockowych, gdzie pełnił role gitarzysty i basisty. W swoim dobytku ma także kompozycję muzyki filmowej. Z czasem zrozumiał jednak, że jego prawdziwym powołaniem jest film, zaczął więc studiować reżyserię.
Jego debiutancki projekt „Cała zima bez ognia”, który powstał w Szwajcarii, został w 2005 r. nominowany do „Oscara”. Pierwszy film, który nakręcił w Polsce, również odbił się szerokim echem: „Wymyk” otrzymał szereg wyróżnień i nagród, w tym za scenariusz i za debiut reżyserski na gdyńskim Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych. W jego dorobku reżyserskim znajduje się też także współpraca przy takich tytułach serialowych jak „Pitbull”, „Zbrodnia” czy kultowe „Na dobre i na złe”.
Czytaj także: Zdradził kulisy swojej twórczości. Gdy nie ma weny, zawsze wraca do jednego sposobu...
Z żoną, w której miał się ponoć zakochać od pierwszego wejrzenia, łączyło go coś więcej niż zwykłe uczucie. Ich wspólna pasja do filmów sprawiła, że to właśnie Gabriela Muskała została jego muzą i natchnieniem do pracy. Niestety z biegiem lat ich drogi zaczęły się rozchodzić...
Gabriela Muskała, 4.10.2022 r.
Gabriela Muskała i Greg Zgliński rozstali się po ponad dwóch dekadach
Gabriela Muskała i Greg Zgliński byli małżeństwem przez ponad dwadzieścia lat. Doczekali się razem syna, 28-letniego dziś Michała. Para artystów była razem nie tylko w życiu prywatnym, ale także i w zawodowym. To właśnie Greg Zgliński był reżyserem takich produkcji jak „Wymyk”, wielokrotnie nagradzany serial „Londyńczycy” czy „Paradoks”. We wszystkich tych produkcjach zagrała jego żona, którą można było podziwiać na ekranach telewizyjnych i kinowych. Chociaż wyreżyserowane przez męża aktorki filmy i seriale odnosiły sukces, nie było to wystarczające, by utrzymać żar ich miłości, który przygasał z biegiem czasu. Na łamach „Twojego Stylu” Gabriela Muskała wyznała, jak wyglądały okoliczności ich rozstania: „Nasze drogi rozeszły się naturalnie. Pracowaliśmy nad różnymi projektami, każde w innym mieście. Oddaliliśmy się od siebie. Trzeba było podjąć jakąś decyzję, ponieważ w perspektywie były następne dwa lata rozłąki. Greg dostał propozycję nakręcenia dwóch filmów w Szwajcarii” mówiła.
Gdy para zdecydowała się rozstać, aktorka została w Polsce, a jej były mąż wyjechał do Szwajcarii — kraju, w którym się wychował.
Zobacz także: Mówiono, że przez romans z Niną Terentiew ma wejście do telewizji. Muniek Staszczyk już tego nie ukrywa
Gabriela Muskała wyznała, że z chęcią podjęłaby się współpracy z byłym mężem
Po rozwodzie Gabriela Muskała zdecydowała wyprowadzić się z Łodzi i zamieszkała w stolicy. Jak deklarowała, przez pewien czas chciała odpocząć od związków i miłości. Chociaż rozstała się ze swoim mężem, pozostał między nimi wzajemny szacunek. Współpracę z byłym partnerem określiła jako „czystą przyjemność”.
Czytaj także: Łączy je miłość do muzyki i pozytywne podejście do życia. Urszula Dudziak ma z siostrą wyjątkową więź!
Gdy para wciąż była razem, na łamach miesięcznika „Film” mówiła Łukaszowi Maciejewskiemu o tym, jak pracuje się jej u boku partnera. „[Greg] jest skromnym, zrównoważonym i ciepłym człowiekiem. I w takim stylu pracuje. Jest zaprzeczeniem reżyserii ekspansywnej, choć prowadzi ekipę pewną ręką. Doskonale wie, jaki chce uzyskać efekt” wspominała. W 2023 r. w „Gazecie Krakowskiej” potwierdziła swoje słowa sprzed lat: „Bardzo lubiłam z Gregiem pracować i bardzo bym chciała kiedyś jeszcze zrobić z nim jakiś film”, wyznała. Mimo wszystko aktorka podtrzymuje, że ich rozstanie przyniosło tylko obopólne korzyści.
W ostatnich latach zaczęła spotykać się ze Zbigniewem Zamachowskim. Aktorka zdradziła, że w nowym partnerze znalazła oparcie, którego jej brakowało. „Cudowne poczucie partnerstwa i swobody, akceptacji absolutnej i to, że ja się z tym człowiekiem mogę śmiać przede wszystkim. Ale też mogę mu się wypłakać w ramię, jak trzeba i pomóc, jak jemu jest ciężko”, wyznała Gabriela Muskała w podkaście Anny Zejdler „Porażka czyli sukces”.
Zbigniew Zamachowski, Gabriela Muskała, premiera filmu Skołowani, Warszawa, 11.04.2023
