Agnieszka Krukówna, Festiwal Teatru Polskiego Radia i Telewizji Polskiej Dwa Teatry, 2004
Fot. Mikulski/AKPA
ZWIĄZKI GWIAZD

Po powrocie z pracy zastała puste mieszkanie... Agnieszka Krukówna już nikomu więcej nie zaufała

„Nie przypuszczałam, że coś takiego może mi się przydarzyć” wyznała aktorka

Maria Elas 14 listopada 2023 20:00
Agnieszka Krukówna, Festiwal Teatru Polskiego Radia i Telewizji Polskiej Dwa Teatry, 2004
Fot. Mikulski/AKPA

Życie nie rozpieszczało Agnieszki Krukównej. Aktorka znana z „Bożej podszewki” przez wiele lat zmagała się z uzależnieniami, nie potrafiła poradzić sobie z rozstaniem z partnerem. W końcu w jej życiu pojawił się nowy mężczyzna, a jej życie „nabrało kolorów”. Przy Radosławie Fleischmannie zaczęła próbować zawalczyć o siebie i o swoją przyszłość. Niestety ich szczęście nie trwało długo... Po rozstaniu długo nie mogła wyleczyć złamanego serca. 

Agnieszka Krukówna o mężu: „Długo czekałam na prawdziwą miłość, ale warto było”

Agnieszka Krukówna była zaręczona z operatorem Marianem Prokopem. Para spotykała się ze sobą ponad cztery lata, a ich płomienne uczucie sprawiło, że chcieli spędzić ze sobą resztę życia. Zaplanowali ślub: aktorka kupiła sukienkę i wysłała gościom zaproszenia. Jednak gdy skończyła zdjęcia do „Bożej podszewki”, jej plany zostały pokrzyżowane: jej partner zdecydował ją zostawić i właściwie uciekł sprzed ołtarza. Agnieszka Krukówna bardzo długo nie mogła pogodzić się z sytuacją, w której się znalazła. To właśnie wtedy miała zacząć sięgać po narkotyki.

Na szczęście niewiele później na jej drodze stanął przypadkowy nieznajomy. Radosława Fleischmanna poznała, gdy poszła do gabinetu optycznego naprawić okulary przeciwsłoneczne. „Zepsute okulary spowodowały rewolucję. Radek tak wpadł mi w oko, że moje dotychczasowe poglądy o szczęśliwej samotności wzięły w łeb. Zakochałam się! Nie przypuszczałam, że coś takiego może mi się przydarzyć” mówiła o optyku.

Ich uczucie rozwijało się bardzo szybko. Jak mówiła zakochana aktorka, jej nowa miłość pomogła rozgonić czarne chmury, które zebrały się nad jej głową. „Długo czekałam na prawdziwą miłość, ale warto było” wyznała w rozmowie z „Galą”. Wkrótce para zaczęła planować ślub. „Wreszcie jestem naprawdę szczęśliwa, a moje życie nabrało kolorów. Mężczyzna, za którego zamierzam wkrótce wyjść za mąż, daje mi to wszystko, czego zawsze bardzo pragnęłam: miłość, przyjaźń, opiekę i poczucie bezpieczeństwa” dodała.

Zobacz także: Mężczyźni często ją zawodzili. Alina Janowska dopiero po latach odnalazła szczęście

Agnieszka Krukówna, Radosław Fleischer, Idea Prokom Open, sierpień 2003 r.
Fot. Mikulski/AKPA
Agnieszka Krukówna, Radosław Fleischmann, Idea Prokom Open, sierpień 2003 r.

Agnieszka Krukówna wzięła ślub. Niecały rok później zastała puste mieszkanie

Para zamieszkała razem jeszcze przed ślubem. Przygotowania do ceremonii szły pełną parą. Na rzecz wyjątkowego dnia aktorka zdecydowała się zrezygnować z roli w sequelu „Bożej podszewki”: „Zdjęcia miałabym w okresie najgorętszych przygotowań do własnego ślubu. Musiałabym na potrzeby serialu malować zęby na czarno i ogolić głowę na zero, a w najważniejszym dniu mojego życia chcę wyglądać pięknie. Nie ma w tym chyba nic dziwnego” wytłumaczyła swoją decyzję na łamach „Twojego Stylu”. Rola została przyznana Kindze Preiss.

Agnieszka Krukówna, ślub, 31.12.2003
Fot. PIOTR GAJEK/East News

Agnieszka Krukówna i Radosław Fleischmann na swoim ślubie, 31.12.2003 r.

W końcu para stanęła na ślubnym kobiercu w sylwestra 2003 r. „Mój mężczyzna rozjaśnił moje życie. Pokazał mi, że codzienność po prostu może być piękna. Udowodnił, że miłość jest najlepszym lekarstwem na wszystko” mówiła szczęśliwa żona. Chociaż chwilowo zastanawiała się, czy nie podjęła zbyt pochopnej decyzji na temat małżeństwa, postanowiła zaufać swojemu wybrankowi. Jej małżeństwo sprawiło, że podniosła się z dołka, do którego wpadła po pierwszym rozstaniu: „Wyciszyłam się, uspokoiłam, nabrałam optymizmu. Kiedyś łatwo wpadałam w dołki. Przy Radku złe nastroje jakoś mnie omijają” wyznała. Udało jej się powrócić do grania. Jednakże to okazało się być początkiem końca. Aktorka coraz mniej czasu miała na życie rodzinne. „Jestem okropną żoną. Rzadko gotuję, szybko wpadam w złość. Ale bardzo kocham Radka, więc mam nadzieję, że mi to wszystko wybaczy” przyznała.

Niestety jej mąż wytrzymał dzielenie żony z teatrem zaledwie osiem miesięcy. Po tym czasie zdecydował się z nią rozstać...

Czytaj również:  Długo nie mogła mu wybaczyć zdrady. Gdy zmarł, zaniosła się szlochem. Kim jest pierwsza żona Grzegorza Ciechowskiego?

Agnieszka Krukówna, Radosław Fleischer
Fot. Krzysztof Jarosz / Forum

Agnieszka Krukówna, Radosław Fleischer, 2004 rok

Agnieszka Krukówna nie szuka miłości na siłę

Początkowo Agnieszka Krukówna mówiła, że ich małżeństwo nie przetrwało próby czasu przez niezgodność charakterów. Dopiero później zdobyła się na wyznanie, jakie okoliczności towarzyszyły jej rozwodowi. Aktorka wyznała, że pewnego wieczoru wróciła do domu po próbie teatralnej i zastała… puste mieszkanie. Jej partner wyprowadził się, gdy była w pracy, ponieważ nie mógł więcej znieść faktu, że prawie nie widuje żony, która poświęca się dla kariery.

Artystka bardzo przeżyła rozstanie, ale nie próbowała walczyć. Wyprowadziła się z warszawskiego Bemowa i swój czas zaczęła dzielić między Poznań i Wiedeń. „Dla mnie stało się coś tragicznego nie dlatego, że odszedł, tylko dlatego, że została złamana przysięga. Może dlatego teraz jestem pełna obaw i być może nie chwytam każdej ręki, jaką wyciąga się w moim kierunku” mówiła w 2009 r. w „VIVIE!”.

Po tym zawodzie miłosnym aktorka zdawała się zwątpić w miłość. Przez lata nie potrafiła otworzyć się na żadne nowe uczucia. Chociaż znacznie później w jej życiu miał pojawić się kolejny tajemniczy mężczyzna, Agnieszka Krukówna nigdy nie potwierdziła plotek na temat jej życia prywatnego. Postanowiła skupić się na samorozwoju. „Dopiero od paru lat mam czas, by zająć się sobą i dowiedzieć się, kim jestem” wyznała w wywiadzie. Obecnie ma do tego tematu inne podejście. W programie śniadaniowym „Dzień dobry TVN” przyznała, że nie ucieka od miłości, ale także jej nie szuka: „Jestem rozwódką, nie singielką poszukującą. Mam marzenia, mam ideał mężczyzny, ale wiem, że spotkanie tego właściwego jest pracą. Trzeba włożyć pracę, żeby znaleźć ideał. A ja wkładam mało pracy. Jestem leniwa. Mogę go nie znaleźć”. 

Na chwilę obecną nie jest wiadome, czy w jej sercu pojawiła się nowa, wyjątkowa osoba. Agnieszka Krukówna zdecydowała się zupełnie zrezygnować z kariery aktorskiej na rzecz rozwoju swojego biznesu. Nie zdradziła jednak żadnych szczegółów. 

Agnieszce Krukównej życzymy pomyślności w życiu prywatnym oraz zawodowym!  

Zobacz również: Marta Kaczyńska wzięła ślub z pierwszym mężem na przekór rodzicom. Rozstali się w atmosferze skandalu

Agnieszka Krukówna, Viva! sierpień 2009
Fot. Zuza Krajewska i Bartek Wieczorek/photo-shop.pl

Agnieszka Krukówna, Viva! sierpień 2009

Fot. Krzemiński Jordan / AKPA

Agnieszka Krukówna, 20.09.2016 r.

Redakcja poleca

REKLAMA

Wideo

Maciej Musiał zadzwonił do Dagmary Kaźmierskiej z przeprosinami. Wcześniej zamieścił w sieci niestosowny komentarz

Akcje

Polecamy

Magazyn VIVA!

Bieżący numer

MAŁGORZATA ROZENEK-MAJDAN: czy tęskni za mediami, kiedy znowu… włoży szpilki i dlaczego wpada w „dziki szał”, gdy przegrywa. MICHAŁ WRZOSEK: kiedyś sam się odchudził, dziś motywuje i uczy innych, jak odchudzać się z głową. EWA SAMA swoje królestwo stworzyła w… kuchni domu w Miami. ONI ŻYJĄ FIT!: Lewandowska, QCZAJ, Steczkowska, Chodakowska, Klimentowie, Jędrzejczyk, Danilczuk i Jelonek, Paszke, Skura…