"Oddałbym wszystko, żeby wreszcie pokonać moją chorobę i żebym poczuł się choć w miarę normalnie", mówi nam Łukasz Berezak w rozmowie telefonicznej. Właśnie wyszedł ze szpitala w Szczecinie, gdzie przechodził kolejne badania. Okazało się, że ma problemy kardiologiczne i dlatego często cierpi na omdlenia. Jednak teraz, kiedy już zdiagnozowano jego dolegliwości, jest nadzieja, że serce Łukasza uda się uspokoić. Chłopiec ma proste marzenia: móc wreszcie pobawić się ze swoją siostrzenicą małą Julką, która jest bardzo wesołym i pogodnym dzieckiem i uwielbia swojego wujka. Chciałby też pograć z chłopakami w piłkę ale wie, że to na razie niemożliwe. Ma wielu przyjaciół, dla których jest idolem, a rodzice stawiają go za wzór idealnego ucznia. W tym roku też pewnie będzie miał świadectwo z czerwonym paskiem. To zadziwiający wynik, jak na indywidualny tok nauczania. Chłopiec przecież rzadko chodzi do szkoły, nauki pobiera w domu i mówi, że koledzy nawet nie wiedzą, jacy są szczęśliwi, mogąc normalnie zasiadać w szkolnych ławkach. Dla niego całym światem jest Internet. Ma tu wielu znajomych i fanów, a także kilku prawdziwych, wiernych przyjaciół. "Przyjaźń jest w życiu najważniejsza", twierdzi Łukasz. Dzięki niej można nawet z większą siłą walczyć z chorobą.
Polecamy też: „Chce pomagać innym, bo mnie niewiele może już pomóc” chłopiec, który wzruszył całą Polskę nadal zbiera na WOŚP
Zbliża się dzień rozliczenia podatków, więc zwracamy się z apelem do wszystkich o przekazywanie jednego procenta na leczenie chłopca. To dzięki Wam jego rodzice mogą kupować leki, nierefundowane przez NFZ, a potrzebne Łukaszowi, żeby po prostu żyć.
Podajemy numer konta:
Łukasz Jacek Berezak
77 1020 4795 0000 9702 0281 8656
