Waldemar Goszcz 17 lat temu zginął w tragicznym wypadku samochodowym. Był bożyszczem nastolatek. Na przełomie lat 90. i XXI wieku uchodził za symbol seksu, a jego uroda była porównywana do legendarnego Jamesa Deana. Sympatię widzów zdobył rolą w serialu Adam i Ewa. Oprócz aktorstwa pasjonował się także muzyką. Zaledwie dwa tygodnie przed śmiercią nagrał utwór Tak daleko. Piosenka została niedawno opublikowana w sieci.
Ostatnia piosenka Waldemara Goszcza
Waldemar Goszcz jako 20-latek zaczynał swoją przygodę z modelingiem. Na swoim koncie miał udział w kampaniach reklamowych i chodził po wybiegach. Oprócz aktorstwa najbardziej kochał muzykę. Wydał dwie płyty. W 1997 razem z Markiem Sośnickim założył zespół Hi Street. Wydał płytę zatytułowaną - „Waldek Goszcz”.
Cały czas prasował nad nowym materiałem. Niedawno w sieci pojawił się niepublikowany dotąd utwór Tak daleko. Aktor nagrał go dwa tygodnie przed tragicznym wypadkiem.
„Niebywałe tyle lat minęło a tu coś nowego...takie niespodzianki są wzruszające ”, „Szkoda że tak w młodym wieku odszedł w tragiczny sposób, „Piękny głos!Szkoda,że to ostatnia jego piosenka”, piszą poruszeni internauci.
,,Nagrania zostały niedawno odnalezione w prywatnych archiwach. Utwór postanowiono wydać ku pamięci Waldka. Śpiewał: „Żyjemy obok w snach, w nich Ty i Ja. Mijamy się na schodach wielkich miast. (…) Tak czuję to, że jesteś gdzieś blisko mnie”. Za realizację nagrań odpowiadał Paweł Danikiewicz, dokonano ich w Oskar Studio w Łomiankach. Grzegorz Mukanowski zrobił remastering w 2020 roku", napisano w informacji zawartej pod materiałem na YouTube.
