Reklama

Dokładnie dziś mija 41 lat od tragicznej śmierci wybitnej polskiej piosenkarki, Anny Jantar. To była jedna z największych katastrof w historii polskiego lotnictwa. Samolot Ił-62 Mikołaj Kopernik z artystką i 76 innymi pasażerami na pokładzie rozbił się w pobliżu warszawskiego Okęcia 14 marca 1980 roku. Nikt nie przeżył. O dramatycznych kulisach katastrofy jakiś czas temu opowiedział były policjant, Jerzy Dziewulski w rozmowie z Krzysztofem Pyzią dla Gazeta.pl. Jego relacja jest o tyle szokująca, że był on jedną z osób, które odnalazły ciało Anny Jantar.

Reklama

Kulisy katastrofy lotniczej, w której zginęła Anna Jantar

Na płycie lotniska z niecierpliwością czekała wówczas na nią mama, Halina Szmeterling i 4-letnia wtedy córka, Natalia Kukulska. Anna Jantar po powrocie z Nowego Jorku miała nagrać kolejną płytę. Niestety nie zdążyła. Zginęła w katastrofie lotniczej w pobliżu warszawskiego Okęcia 14 marca 1980 roku. Samolot lecący z Nowego Jorku rozbił się na Okęciu tuż przed lądowaniem. Awarii uległa turbina jednego z silników, której zniszczone części uszkodziły z kolei dwa inne silniki oraz układ sterowania. Z osób znajdujących się na pokładzie samolotu nikt nie przeżył.

Samolot Kopernik uderzył w ziemię po 26 sekundach bezwładnego opadania. Prawym skrzydłem ściął drzewo i uderzył w zamarzniętą fosę. Pilotowi udało się wówczas ominąć budynki mieszkalne. To sprawiło, że uniknięto jeszcze większej tragedii. Do pasa startowego brakowało jedynie 300 metrów.

Samolot Ił-62 Mikołaj Kopernik o numerze SP-LAA produkcji radzieckiej, wprowadzony został do floty PLL LOT w 1972 roku. Jak się później okazało, maszyny maszyny tej serii posiadały wiele wad produkcyjnych, takich jak obecność karbów na wale silnika czy też błędy w konstrukcji łożyska. Ponadto, wyposażone były w pojedynczy układ sterowania, bez wspomagania. "Lataliśmy na tych maszynach z braku wyboru", mówił w rozmowie z WP emerytowany kapitan, Tomasz Smolicz.

Niedługo po katastrofie samolotu Kopernik powołano specjalną komisję, której zadaniem było wyjaśnienie przyczyn tragedii. Śledztwo w sprawie katastrofy prowadziła warszawska Prokuratura Wojewódzka oczywiście pod nadzorem oficerów służb specjalnych. Za przyczynę katastrofy uznano „wady technologiczne i materiałowe”. Wykluczono winę zarówno załogi, jak i personelu naziemnego, a śledztwo umorzono. „Oczywiście, o tej katastrofie różnie mówiono, czasem niestworzone rzeczy. (...) Pewne jest tylko to, że zginęło 77 osób plus 10-osobowa załoga. To była pierwsza poważna katastrofa w historii Polskich Linii Lotniczych”, mówił Jerzy Dziewulski.

Kulisy katastrofy lotniczej na Okęciu

O tej katastrofie pisały wtedy wszystkie media. Jeden z policjantów obecnych wówczas na miejscu katastrofy, Jerzy Dziewulski, w rozmowie z Krzysztofem Pyzią dla Gazeta.pl jakiś czas temu wspominał te tragiczne i dramatyczne chwile. „Myśmy tam byli 45 sekund, może minutę po wypadku. Dojeżdżamy i widzimy trzy osoby, które wpadają w to śmietnisko. Śmietnisko, ale jakie?! Proszę ciebie, widzę coś, co będzie mi się śnić do końca życia. Ten obraz nigdy nie zniknie z mej pamięci. Widzę czarnoskórych, dużo ich jest, potem się dowiedziałem, że to bokserska reprezentacja USA, którzy są poobcinani do połowy, korpusy stoją na ziemi albo leżą”, wspominał Jerzy Dziewulski.

To właśnie w tej tragicznej katastrofie, wśród ofiar była Anna Jantar. Natalia Kukulska, córka zmarłej wokalistki po latach wspominała, co zapamiętała z tego momentu, kiedy wraz z babcią czekała na przylot mamy. „Pamiętam zamieszanie, że dzieje się coś złego, panikę i babcię, która wyrwała mi bukiet kwiatów. Wspominam to w kontekście przeżycia, a nie mamy”, mówiła w rozmowie z Marią Szabłowską w Polskim Radiu w 2015 roku. Miała wówczas zaledwie cztery latka.

Jerzy Dziewulski w drastycznych słowach przypominał o tym, jak znalazł ciało słynnej wokalistki. „Odwracam się i widzę, jak się później okazało, ciało Anny Jantar. Ma na sobie rude futerko - już była przygotowana do lądowania. Rude futerko, takie krótkie, bo ono nie leżało na ziemi, ono było tak do połowy jej. Te charakterystyczne rude włosy, ale twarz nimi zakryta”, wspominał.

East News

W tym roku Anna Jantar skończyłaby 71 lat. Dziś, w dniu kolejnej rocznicy tak wspominała ją córka. „To już "41 14 marców" bez niej. Ta odwrotność cyfr, ta ironia losu, gdy jesteś na szczycie zawodowym i wszystko się zatrzymuje z hukiem... gdy już lądujesz, widzisz swój cel ale jest on brutalnie skreślony na zawsze. Tyle planów, tyle oczekiwań, tyle niepewności w sobie i tak wiele radości na ukojenie tęsknoty po 3 miesiącach nieobecności. Staram się nie wracać do tego często. Nie wyobrażać bo nie sposób przerobić tego sobie. Tak miało być? Może…”, napisała na Instagramie Natalia Kukulska.

Kim była Anna Jantar?

Piosenki Anny Jantar do dziś znają wszyscy. Co ja w tobie widziałam?. Najtrudniejszy pierwszy krok, Tyle słońca w całym mieście i Nic nie może wiecznie trwać to tylko nieliczne z jej utworów, które zyskały ogromną sławę. Anna Jantar była wybitną piosenkarką. W ciągu swojego życia zdobyła wiele nagród i wyróżnień, a także współpracowała z wieloma polskimi artystami. Prywatnie związana była z kompozytorem Jarosławem Kukulskim, z którym pobrała się w 1971 roku. Owocem tej relacji jest Natalia Kukulska, robiąca, jak rodzice, karierę muzyczną.

East News
Reklama

Reklama
Reklama
Reklama