Syn Krzysztofa Ibisza i Anny Nowak-Ibisz uległ wypadkowi. Jak czuje się Vincent?
„Czeka go rehabilitacja”, napisał prezenter
Syn Krzysztofa Ibisza potknął się o hulajnogę i uszkodził sobie rękę. W efekcie nieszczęśliwego wypadku nastolatek został przewieziony na SOR, o czym informowała na swoich mediach społecznościowych Anna Nowak-Ibisz. Teraz sam prezenter odpowiedział na pytania o stan młodego Ibisza. Okazuje się, że niezbędna będzie rehabilitacja.
Syn Anny Nowak-Ibisz i Krzysztofa Ibisz miał wypadek
Była żona Krzysztofa Ibisza, Anna Nowak-Ibisz, opublikowała 23 lipca niepokojący wpis. Prezenterka ujawniła, że jej syn miał wypadek. Vincent potknął się o porzuconą na chodniku hulajnogę. „Dzień zaczął się super, a potem młody zaliczył upadek, potworny ból w łokciu, karetka i SOR… czekamy na wyniki, ale dobrze to nie wygląda…”, opisywała zrozpaczona mama chłopca. W wyniku niefortunnej sytuacji chłopak skończył z ręką w gipsie.
Mama Vincenta skorzystała z okazji, aby zaapelować do obserwujących. Chodzi o zostawianie podobnych pojazdów w miejscach, gdzie mogą stanowić poważne zagrożenie. „Hej, mam prośbę, nie zostawiajcie porzuconych hulajnóg w poprzek dróg i chodników, to tak niewiele kosztuje, żeby odstawić je w bezpieczne miejsce na pobocze. Wasi kumple mają potem wakacje do bani, połamane ręce, nogi, szczęki… Pomyślcie o tym, proszę. Trzymajcie kciuki i odstawiajcie hulajnogi na bok (...) Także taki mam apel! Uważajcie na siebie i na wertepy na drogach. Wakacje to piękny czas, szkoda go na złamania i wypadki, z wizytami po szpitalach i gipsem w tle.”
Czytaj także: Wypadek brutalnie przerwał karierę Tomasza Golloba. Jak dzisiaj wygląda życie utytułowanego żużlowca?
Krzysztof Ibisz o wypadku syna. Jak czuje się Vincent?
Prezenter w rozmowie z JastrząbPost zdradził, że była żona od razu poinformowała go o wypadku syna, do którego doszło podczas wakacji nad morzem. Z tego powodu Krzysztof Ibisz nie był w stanie być przy Vincencie, lecz swoich najbliższych wspierał na odległość z Warszawy.
„Dostałem telefon od Ani, bo oni są teraz na Półwyspie Helskim. Od razu zadzwonili, więc jakby byłem przy tym obecny. Tylko telefonicznie, bo ja akurat byłem w Warszawie”, tłumaczył. Przy okazji wyjawił, jak czuje się nastolatek po wypadku. Niestety, wymagana będzie rehabilitacja.
„Czuje się dobrze, ręka jest unieruchomiona, bo do mnie tak piszą SMS-y moi znajomi – „bardzo ci współczuję” – cóż, no zdarzają się w życiu młodego człowieka takie rzeczy. Zwłaszcza chłopaka, który kocha sport, że zwichnie rękę, że złamie... No tak się stało, bardzo wszyscy współczujemy (...) Vincentowi, ale jest opatrzony, ręka jest unieruchomiona, czeka go rehabilitacja. No, ale w życiu młodych ludzi takie rzeczy się dzieją.”
Trzymamy kciuki i życzymy szybkiego powrotu do zdrowia!
Sprawdź również: Co dziś robi Piotr Galiński? Dwanaście lat temu zniknął z Tańca z gwiazdami!
Krzysztof Ibisz, Vincent Ibisz, 06.03.2020 rok, Taniec z gwiazdami