Legendarny aktor filmowy i teatralny odszedł 9 września. Wiesław Gołas zmarł w wieku 90 lat. Od dawna mierzył się z problemami zdrowotnymi. Rodzina i przyjaciele żegnają dziś wybitnego artystę. Pogrzeb Wiesława Gołasa rozpoczął się dziś o godzinie 14.00 w kościele pw. św. Karola Boromeusza w Warszawie. Aktor spocznie na Cmentarzu Powązkowskim w Warszawie. Uroczystość ma charakter państwowy.
Ostatnie pożegnanie Wiesława Gołasa
Wspaniały aktor, cudowny i skromy człowiek. Wiesław Gołas stworzył ponad 120 genialnych kreacji filmowych, teatralnych i serialowych. Fani pamiętają go z ról w Brunet wieczorową porą, Kapitan Sowa na tropie, Czterdziestolatek czy Prawo czy pięść. Nie można zapomnieć o jego występach w Kabarecie Dudek czy Kabarecie Starszych Panów. Aktor został odznaczony m.in. Złotym Medalem Zasłużony Kulturze Gloria Artis a także Krzyżem Oficerskim Orderu Odrodzenia Polski.
,,To ogromna strata. Wiem jedno, zastąpić Gołasa jest rzeczą niemożliwą. Był cudownym, ciepłym człowiekiem. Miał wspaniałą cechę, to coś. Bo, gdy idziemy do teatru, widzimy zazwyczaj ludzi pierwszego planu, a on mógł stać w trzecim rzędzie, grać służącego, a nie Hamleta, a publiczność i tak na niego patrzyła. On nie małpował, grał i miał osobowość. Nawet jego epizody były perełkami, które się zapamiętywało. Czasami bardziej niż tych, którzy grali główne role", wspominał w rozmowie z Faktem Krzysztof Szuster prezes ZASP i kolega artysty.
Zobacz też: Wiesław Gołas: „Wilk” torturowany przez gestapo. Teatr był dla niego jak powietrze
Uroczyste pożegnanie Wiesława Gołasa zaplanowano na 14 września. O godzinie 14.00 rozpoczęła się msza żałobna w kościele św. Karola Boromeusza. Aktor spocznie w rodzinnym grobie na Powązkach. Jak podał Super Express, Wiesław Gołas nie chciał, aby pochowano w Alei Zasłużonych.
Artystę żegnają przyjaciele, znajomi, ludzie zasłużeni dla kultury: Anna Seniuk, Maja Komorowwska, Wiktor Zborowski, Ignacy Gogolewski, Stefan Friedmann, Krzysztof Kumor, Daniel Olbrychski, Janusz Gajos, Jacek Kawalec, Małgorzata Sadowska.
Sprawdź też: Tak wyglądały ostatnie dni Wiesława Gołasa
Maria Krawczyk-Gołas żegna ukochanego męża.
Wdowa po aktorze nie kryła łez. Para trwała przy sobie ponad 40 lat. Byli szczęśliwym i kochającym się małżeństwem. Żona opiekowała się aktorem, gdy ten podupadł na zdrowiu. Maria Krawczyk-Gołas nie może pogodzić się ze stratą męża. Miała tylko jedną prośbę.
„Czuję się jako tako, a co do państwowego pogrzebu męża prosiłam tylko, żeby nie było polityki, bo nie wiem, czy on by sobie tego życzył, mówił w rozmowie z Faktem.
Podczas pożegnania wybitnego artysty odczytano list Prezydenta RP Andrzeja Dudy. Aktor został uhonorowany pośmiertnie za wybitne zasługi dla kultury Krzyżem Wielkim Orderu Odrodzenia Polski.
Zobacz też: Byli razem ponad 40 lat. Oto historia miłości Wiesława Gołasa i jego żony, Marii Krawczyk-Gołas
