Królowa Elżbieta II po raz pierwszy publicznie w 2021 roku. Monarchini powoli wraca do pełnienia publicznych wystąpień w ramach obowiązków głowy państwa. Brytyjska królowa poddała się szczepieniu, a od marca ubiegłego roku przebywała w izolacji. Dziś po raz pierwszy królowa Elżbieta II dopełniła obowiązków pojawiając się osobiście pod pomnikiem The Royal Australian Air Force. Zobaczcie, jak się prezentowała i co o jej wyjściu mówi jej stylizacja!
Królowa Elżbieta II w 2021 roku. Pierwsze wyjście
Wraz z początkiem stycznia 2021 roku królowa Elżbieta II i książę Filip przyjęli szczepionkę na koronawirusa. Od tamtej pory monarchini nie pojawiała się publicznie, ale fani z niecierpliwością oczekiwali na jej pierwsze w tym roku wyjście. Rok nie zaczął się dla niej zbyt dobrze. Książę Filip niedługo po przyjęciu szczepionki trafił do szpitala i spędził tam prawie miesiąc. Został poddany nawet zabiegowi serca, który miał coś związanego z infekcją. To właśnie ona była powodem jego przyjęcia do szpitala. Od tamtej pory królowa nie pojawiała się publicznie, ale co jakiś czas mieliśmy okazję podziwiać jej działania w social mediach.
Zobacz: Dlaczego królowa Elżbieta II zawsze wybiera kolorowe kreacje?
Królowa wirtualnie spotykała się przedstawicielami władz czy służb medycznych. Teraz jednak postanowiła pojawić się publicznie. 31 marca monarchini wzięła udział w obchodach stulecia Królewskich Australijskich SIł Powietrznych (RAAF). Uroczyste obchody odbyły się w hrabstwie Surrey niedaleko zamku Windsor. Królowa nie miała na sobie maseczki podobnie jak większość zgromadzonych dokoła żołnierzy. Przede wszystkim widok przykuła stylizacja królowej.
Monarchini miała na sobie sukienkę Angeli Kelly w kolorze kości słoniowej oraz tradycyjnie jednokolorowy płaszcz w odcieniu seledynowym. Do tego dobrała dopasowany kapelusz zdobiony żonkilami i orchideami. Tradycyjnie do klapy jej płaszcza przypięta była broszka, którą otrzymała w trakcie pierwszej podróży po kraju w 1954 roku.
Stylizacja królowej ma ukryte znaczenie?
Uwagę przykuł nie tylko styl królowej, ale jej ogromny uśmiech na twarzy, co tylko potwierdza informacje o dobrym samopoczuciu monarchini. „Minęło dużo czasu, odkąd ostatni raz tu byłam”, powiedziała monarchini, co wywołało poruszenie zgromadzonych, którzy nie potrafili powstrzymaćsmiechu. Królowa bowiem ostani raz była w tym miejscu… w 1953 roku. Masztalerz królowej złożył w jej imieniu wieniec, a monarchini zatrzymała się chwilę przy każdej tablicy upamiętniającej śmierć poległym w wojnie Australijczykom.
Zobacz również: Ukryta wiadomość w przemówieniu królowej Elżbiety dla księżnej Meghan i księcia Harry'ego
Specjaliści od wizerunku piszą wprost, że stylizacja królowej ma ukryte znaczenie. Monarchini wybrała stylizacje w odcieni zieleni - kolorze nadziei, której mamy nie tracić nawet w trudnych chwilach, a już szczególnie teraz, tuż przed świętami wielkanocnymi. Królowa wybrała taki odcień, bo sugerują on radość, a jednocześnie spokój, którego tak bardzo nam teraz potrzeba. Monarchini w ten sposób chce pokazać poddanym, że nie mają się czego obawiać i że w tym trudnym czasie mogą na nią liczyć. Piękny gest, prawda?
Jak zawsze królowa Elżbieta II miała przy sobie torebkę, która stanowi nie tylko idealny dodatek do stylizacji, ale ma także konkretne znaczenie - za jej pomocą monarchini komunikuje się ze swoimi pracownikami. Jej odpowiednie ułożenie, przełożenie z jednej ręki do drugiej bądź położenie jej na podłodze nie jest bezcelowe, to sygnał dla pracowników, którzy mają wówczas przyspieszyć spotkanie bądź je zakończyć. Oto torebki w stylu królowej Elżbiety II!
