Księżniczka Beatrice nie wspomina dobrze pierwszej miłości. Ukochany okazał się przestępcą
Paolo Liuzzo miał wiele problemów z prawem...
Gdy w lipcu 2020 roku księżniczka Beatrice wyszła za mąż, była szczęśliwa jak nigdy. Spełnienie odnalazła u boku Edoardo Mapelliego Mozzi. Co prawda uroczystość była wyjątkowo skromna z uwagi na obostrzenia pandemiczne, ale córka Sarah Ferguson oraz księcia Andrzeja i jej wybranek i tak tryskali dobrym humorem. Jednak niewiele osób pamięta, że zanim księżniczka Yorku odnalazła szczęście u boku tego jedynego, jako nastolatka trwała w związku, o którym w pewnej chwili pisała cała Wielka Brytania... I to na pewno nie pochlebnie.
Pierwsza miłość księżniczki Beatrice - Paolo Liuzzo.
Był rok 2005, gdy - poprzez przyjaciół 17-letnia wówczas księżniczka Yorku - poznała swoją pierwszą miłość. Był to starszy od niej Paolo Liuzzo. Amerykanin wydawał się elegancki i pasujący do rodziny królewskiej, ale wkrótce wyszło na jaw, że tak nie jest.
Parze przestało w końcu udawać się trzymać ten związek w tajemnicy. W 2006 roku o Beatrice i 27-latku zrobiło się głośno, bo obywatel USA został oskarżony o zabójstwo. Szybko skorygowano jednak oskarżenie i ostatecznie – podając za brytyjską gazetą Metro „został skazany za napaść i udział w bójce, w wyniku której zginął student z Worcester w stanie Massachusetts”.
Mężczyzna miał przyznać się do zarzutów i zostać skazany na prace społeczne. Obserwatorom pierwszej poważnej miłości Beatrice wydawało się dziwne, że kocha ona osobę mającą problemy z prawem. Ale w mediach broniła jej nawet matka. „Jak każdy rodzic doskonale wie, najważniejszym elementem w relacji z dzieckiem jest zaufanie. Wszyscy mamy własne życie i musimy się na nim uczyć się na swój sposób. Beatrice jest rozsądną dziewczyną, która niedługo skończy 18 lat i ma wielu przyjaciół. W tym Paolo. Musimy zaufać temu, co ona uważa”, miała mówić Sarah Ferguson według Independent.
Nie minęło jednak wiele czasu, a miłość młodych się zakończyła. Dlaczego? Wkrótce warunkowo pozwolono Liuzzo wyjechać z USA do Wielkiej Brytanii. Wtedy okazało się, że Paolo… wypoczywał bez zgody odpowiednich organów w Szwajcarii. I to nie sam. Został tam zabrany przez księżniczkę Beatrice i jej rodziców. Dla pełnoletniej już księżniczki Yorku informacja o tym, co wyrabia jej partner, była wystarczająca, by z nim zerwać. Tak świadome pogwałcenie zasad sprawiło, że Liuzzo z dnia na dzień przestał wydawać się dobrym kandydatem na miłość dla kogoś z rodziny królewskiej.
Mężczyzna musiał wrócić do Ameryki, gdzie sąd wydłużył mu karę. Jeszcze w 2007 roku temat Liuzzo powrócił na okładki gazet, bo próbował on zepsuć wizerunek byłej partnerki i jej bliskich twierdząc, że podczas wspólnych wakacji na Jamajce była palona marihuana...
Jedyne zdjęcie Beatricie i Paolo sprzed 16 lat dostępne jest w tym artykule.
ZOBACZ TEŻ: Kate Middleton jest w stałym kontakcie ze swoją mamą. Jakie relacje łączą księżną i Carole Middleton?
Beatrice, 2009
Kolejne problemy Paolo Liuzzo z prawem
W 2009 roku Amerykanin znów podpadł policji. Tym razem przebywając w Australii został aresztowany za posiadanie kokainy. Według Daily Mail funkcjonariusze złapali Liuzzo po tym, jak ten wjechał wypożyczonym audi na światła przy Gold Coast. Policja uważała, że mężczyzna uciekał, bo miał w jednym z kasyn niezapłacony rachunek.
Ostatecznie za „dyskwalifikowaną jazdę autem, niezgodne z prawem korzystanie z pojazdu mechanicznego, dwa przypadki oszustwa i posiadanie dwóch gramów kokainy” dostał według grzywnę o wysokości 5000 dolarów.
Dziś według profilu na LinkedIn wyszedł na prostą i jest szefem firmy produkcyjnej.
Zobacz także: 1 czerwca 2001 roku następca nepalskiego tronu urządził krwawą masakrę
Beatrice, 2018