Kolejna edycja The Voice Kids doczekała się swojej premiery! Pierwsi uczestnicy przeszli do kolejnego etapu programu i będą dalej walczyć o tytuł najlepszego głosu w Polsce. Komentarze internautów skupiły się jednak tym razem nie tylko na śpiewających dzieciach, ale i Nataszy Urbańskiej. Piosenkarka zastąpiła w roli trenera Dawida Kwiatkowskiego, który pożegnał się z show.
Natasza Urbańska w The Voice Kids. Pierwsze komentarze
Sobotni wieczór upłynął pod znakiem wielkich muzycznych emocji. Wszystko za sprawą show Dwójki, w którym debiutowali nie tylko młodzi artyści, ale i Natasza Urbańska w fotelu trenerki.
Większość oglądających była zachwycona tym, jak wypadła gwiazda na wizji. „Szczerze? Byłam bardzo ciekawa, jak Pani sobie poradzi . Myślałam, że to nie będzie już to samo The Voice Kids. Jestem w mega szoku. Stanęła Pani na wysokości zadania. Szacun”; „Wnosisz do tego programu tyle ciepła i uśmiechu 😍 Dzieciaki mają najlepszą trenerkę na świecie! Nie mogły lepiej trafić!”; „Niesamowicie sobie Natasza poradziła! I do tego złowiła prawdziwy diament!”, to tylko niektóre z miłych wpisów, jakie artysta otrzymała pod swoim najnowszym postem na Instagramie.
Część widzów porównywała jednak Nataszę do Dawida Kwiatkowskiego. Zwracano też uwagę, że zdaniem internautów, wokalistka robi wokół siebie dużo szumu. „Natasza tylko siebie chce pokazać. (...) Pajacuje, błaznuje i to strasznie irytuje. Można pożartować, ale po co te szpagaty, tańce”; „Natasza się stara, jest uśmiechnięta, ale jakoś za dużo jej tańca. Dawid "robił" inną atmosferę, był bardzo ciepły, serdeczny, śmieszny i merytoryczny”; „Przez Nataszę nie oglądam tego programu. Bardzo irytująca” – czytamy w sieci.
CZYTAJ TAKŻE: Łukasz Simlat o byciu aktorem w Polsce: „U nas to taki zawód, który jest na końcu łańcucha pokarmowego”
Warto jednak podkreślić, że negatywnych opinii jest zdecydowanie mniej. Zachęcamy do oglądania kolejnych odcinków The Voice Kids!
Dawid Kwiatkowski o odejściu z The Voice Kids
Przypomnijmy, jak w maju zeszłego roku ulubieniec nastolatek argumentował swoją decyzję o odejściu z programu. „Kilka tygodni temu dostałem propozycję wzięcia udziału w kolejnej edycji i pewnym głosem powiedziałem Dominikowi, mojemu menadżerowi, że już nie chcę, że już wystarczy. Serce mówi mi „Well done Dawid, Twoja misja w tym programie się zakończyła”, a serca słucham jak babci. Moje muzyczne plany i cele na przyszłe lata będą wymagały ode mnie większego skupienia na komponowaniu muzyki, co oznacza, że moja drużyna nie miałaby trenera na wyciągnięcie ręki tak, jak dotychczas, a jestem ostatni do robienia czegoś na pół gwizdka”, czytaliśmy na stronie TVP.
CZYTAJ TEŻ: Widzowie polubili go za rolę Łukasza w Samym życiu. Tak dziś wygląda życie Dariusza Wnuka
