Michael Danilczuk dał się poznać szerszej publiczności rok temu, gdy jako taneczny partner Jacka Jelonka był o krok od sięgnięcia po Kryształową Kulę. Ostatecznie panowie musieli uznać wyższość Ilony Krawczyńskiej i Roberta Rowińskiego, a później wrócić do rzeczywistości... Jak potoczyło się życie tancerza po zakończeniu emisji show? Sprawdziliśmy!
Kim jest Michael Danilczuk? Kariera, życie prywatne
Ten duet od początku wzbudzał wiele emocji. Michael Danilczuk i Jacek Jelonek — model oraz uczestnik programu Prince Charming — zaistnieli jako pierwsza para jednopłciowa w polskiej edycji Tańca z Gwiazdami. "Zastanawiałem się, czy sam zostanę odebrany jako homoseksualista, i czy ludzie na ulicy będą mnie wytykać palcami. Ale w Anglii to był wielki sukces. A dla mojego przyjaciela, któremu pomagałem z choreografią program okazał się trampolina do sukcesu i przyniósł wiele nagród, nie tylko tanecznych, ale też tych przyznawanych przez społeczność LGBTQ. Wierzyłem, że będzie dobrze, bo miałem pomysł, jak to zrobić. A poza tym lubię ryzyko i wyzwania" — mówił tancerz w rozmowie z Katarzyną Piątkowską.
Udział w show okazał się niewiarygodnym sukcesem. Panowie dotarli aż do finału, po drodze prezentując szereg wspaniałych i emocjonujących występów. Publiczność ich uwielbiała. Byli o krok od Kryształowej Kuli, lecz na ostatnim etapie musieli uznać wyższość konkurencji. "To był piękny koniec i na tym postawmy kropkę. Chciałbym podziękować Jackowi za tę trzymiesięczną ciężką pracę. To nie była łatwa sprawa i udowodnił chyba wszystkim, że można pięknie tańczyć, świetnie się przy tym bawić i jeszcze tańczyć z mężczyzną" — wyznał Kamili Glińskiej z serwisu Plejada.
To nie pierwsza przygoda Michaela Danilczuka z telewizją — tancerz ma również na swoim koncie występy w programach You Can Dance, Mam Talent!, a także zwycięstwo w wielkim tanecznym show na antenie BBC The Greatest Dancer. Zajął wówczas pierwsze miejsce razem z wieloletnią partnerką, Jowitą Przystał. Byli zgraną parą na parkiecie i w życiu prywatnym, lecz kilka miesięcy temu wyszło na jaw, że ich uczucie jest już przeszłością...
CZYTAJ TAKŻE: Syn Kayah i Rinke Rooyensa to prawdziwy przystojniak! Czym zajmuje się 24-letni Roch?
W rozmowie z Faktem ujawnił, że po TzG cieszył się sporym zainteresowaniem innych mężczyzn, którzy mylnie brali go za geja. Michael Danilczuk podkreślił, że choć nie ma z tym problemu, to zdecydowanie gustuje w płci przeciwnej. "Faceci mnie podrywają, ale nie mam z tym problemu. Piękne kobiety, czy mogłybyście coś do mnie napisać na Instagramie? Zapraszam! Bardzo byłbym wdzięczny", mówił żartobliwie.
Jacek Jelonek, Michael Danilczuk, Viva! 19/2022
Jacek Jelonek, Michael Danilczuk, Viva! 19/2022
Michael Danilczuk zniknął po "Tańcu z Gwiazdami? Nic bardziej mylnego
31-letni białostoczanin z tańcem związany jest od siódmego roku życia! Początkowo Michaelowi i jego byłej partnerce wystarczał taniec turniejowy, z czasem jednak zapragnęli nowych wyzwań. "Przygód tanecznych mieliśmy kilka. Poświęciliśmy całe swoje życie dla tańca. Taniec turniejowy nas nie satysfakcjonował, zawsze chcieliśmy więcej, zawsze chcieliśmy występować na scenie, więc próbowaliśmy wszystkiego" — mówili w Dzień Dobry TVN. W 2015 roku wyjechali za granicę, a następnie osiedli na dłuższy czas w Wielkiej Brytanii.
ZOBACZ TAKŻE: Fani zastanawiają się, czy jej serce jest zajęte. W życiu Kasi Sienkiewicz nastąpiły spore zmiany
Dziś niewiele wiadomo o jego życiu prywatnym... Jeżeli od polskiej edycji Tańca z Gwiazdami nic nie uległo zmianie, to Michael Danilczuk prawdopodobnie wciąż jest singlem. Znacznie więcej można powiedzieć o jego karierze, która w ostatnich miesiącach nabrała tempa! Choć kojarzony był głównie za sprawą występów w polskiej telewizji, ma na koncie wiele sukcesów poza jej granicami! Krótko po finale polskiej edycji Tańca z Gwiazdami, ogłoszono go jako uczestnika irlandzkiej edycji popularnego show. Razem z prezenterką telewizyjną Suzanne Jackson ponownie uplasował się na drugim miejscu podium.
Tancerz bardzo aktywnie prowadzi swojego Instagrama, który jest głównym źródłem kontaktu z fanami. To właśnie tam Michael Danilczuk chętnie publikuje nagrania z sal treningowych, chwaląc się efektami swojej ciężkiej pracy. Grono wielbicieli tancerza wciąż rośnie — na chwilę obecną zgromadził niemal 23 tys. obserwujących, zainteresowanych jego działalnością. Wygląda na to, że 31-latek wrócił na stałe do Polski, gdyż to tu co jakiś czas organizuje lekcje i obozy taneczne, które cieszą się niegasnącą popularnością.
SPRAWDŹ RÓWNIEŻ: Stworzyli parę, którą pokochali widzowie. Niezwykła relacja Małgorzaty Foremniak i Artura Żmijewskiego
We wrześniu ruszył kolejny jego długo wyczekiwany, autorski projekt, związany z tańcem i muzyką na żywo. "Na warsztatach będziemy tworzyć choreografie, do których rytm na żywo będzie wybijał Michał Jakubowski. Warsztaty są projektem dostępnym dla każdego, kto kocha taniec i muzykę" — pisał podekscytowany tancerz. Życzymy samych sukcesów i kolejnych satysfakcjonujących projektów!
