Gdy kilkanaście lat temu dołączył do obsady „Pierwszej miłości”, momentalnie wzniósł się na wyżyny popularności. Na punkcie młodego aktora szalały wówczas wszystkie nastoletnie fanki, a o jego życiu prywatnym chętnie rozpisywały się wszystkie brukowce… do czasu. Łukasz Dziemidok nieoczekiwanie zaczął znikać z ekranów, a grane przez niego postacie były skrupulatnie uśmiercane. Co stało się z idolem dziewcząt?
Łukasz Dziemidok. Gwiazdorowi „Pierwszej Miłości” wróżono wielką karierę
Łukasz Dziemidok ukończył Państwową Wyższą Szkołę Teatralną we Wrocławiu w 2003 roku i przez pewien czas występował głównie na deskach teatru. W końcu zagościł również na ekranie, lecz dopiero po paru latach otrzymał rolę, której zawdzięcza największy rozgłos.
„Pierwsza miłość” jest jednym z najdłużej emitowanych polskich seriali. Produkcja Polsatu od lat przyczynia się do rozpoznawalności aktorów młodego pokolenia. Łukasz Dziemidok już w 2004 roku epizodycznie zagościł na planie jako szkolny kolega Kingi. Jednak dopiero w 2007 roku dołączył do obsady jako Patryk Skalski. Nikt nie spodziewał się wówczas, jak wielką popularnością będzie cieszyła się grana przez niego postać. Serialowy Patryk szybko stał się jedną z pierwszoplanowych postaci oraz obiektem westchnień nastoletnich fanek.
Zobacz: Nieszczęśliwy wypadek czy celowe działanie? Brandon Lee zginął na planie 17 dni przed własnym ślubem
Następnie otrzymał angaż w „Klanie”. Wcielił się w narzeczonego Oli Lubicz, jednak zaledwie rok później jego postać została uśmiercona wskutek przedawkowania. To wydarzenie zapoczątkowało pewną klątwę, która zawisła nad postaciami granymi przez Łukasza Dziemidoka. W 2011 roku pożegnał się z produkcją Polsatu. Nie są znane szczegóły odejścia, ale była to decyzja nieodwracalna. Grany przez niego Patryk zginął w wypadku samochodowym. Aktor przestał otrzymywać propozycje dużych ról. Przypomnijmy, że w 2008 roku wystąpił też w czwartej edycji programu „Jak oni śpiewają?". Zajął wówczas ósme miejsce.
W międzyczasie związał się z Magdaleną Margulewicz, którą poznał na planie „Pierwszej miłości”. Ukochana aktora zostawiła go jednak na krótko przed ślubem dla innego aktora — Szymona Łosiewicza. Jesienią 2016 roku otrzymał szansę na przerwanie negatywnej passy, gdy dostał angaż w serialu „Policjanci i policjantki”. Ostatecznie uśmiercono kolejnego bohatera granego przez Dziemidoka, tym razem z powodu choroby serca. Grał jedynie epizodyczne role, między innymi w: serialu „Komisarz Alex", „Ojciec Mateusz" czy „Reguły gry". Pomimo kilku prób powrotu na ekrany, aktor zdecydował się porzucić karierę aktorską...
Czytaj także: Adrianna Biedrzyńska i Maciej Robakiewicz uchodzili za parę idealną. Zostawił ją tydzień po porodzie
Łukasz Dziemidok. Co robi i jak wygląda dzisiaj?
Były aktor ostatecznie wyprowadził się z Polski i zadomowił na dobre w Los Angeles. Tam może swobodnie oddawać się swojej największej pasji, czyli wyścigom samochodowym. Na krótko przed wyjazdem wygrał polskie eliminacje konkursu Marlboro na niezawodnego kierowcę rajdowego.
W Stanach Zjednoczonych ukończył studia po raz drugi - uzyskał dyplom z psychologii i uprawnienia do terapeuty rodzinnego. Nic nie wskazuje na to, że Łukasz Dziemidok planuje kontynuować karierę aktorską, którą rozpoczął w Polsce. Życzymy mu dużo szczęścia i powodzenia w spełnianiu marzeń! Tak gwiazdor „Pierwszej miłości" wygląda współcześnie. Bardzo się zmienił?
Zobacz również: Za księdzem z Ptaków ciernistych krzewów szalały wszystkie kobiety. Richard Chamberlain przez 70 lat skrywał wielką tajemnicę...
Źródło: Pomponik.pl, Plotek.pl
