Od początku kariery Leonardo DiCaprio, równie głośno jak o jego znakomitych rolach, jest o licznych romansach aktora. Spotykał się m. in. z Giselle Bündchen, Bar Rafa’eli, Rihanną czy Blake Lively. Nikt nie podejrzewał, że jakakolwiek kobieta zdoła go usidlić. Teraz zza oceanu docierają do nas zaskakujące wieści. Podobno popularny artysta jest już po ślubie!
Ślub Leonardo DiCaprio i Camilli Morrone
Wiadomo, że jakiś czas temu Leonardo DiCaprio zaczął spotykać się z argentyńską aktorką, Camilą Morrone. Nie afiszują się ze swoim uczuciem, lecz mają za sobą już pierwsze oficjalne wyjście – pojawili się razem na tegorocznych Oscarach, choć nie pozowali do wspólnych zdjęć. Podobno już na tej uroczystości pojawili się... jako małżeństwo!
Magazyn OK! podaje, że para pobrała się na prywatnej wyspie na Bahamach na krótko przed Oscarami. Ich informtor zdradza: „Starali się zachować dyskrecję, ale zdecydowali, że nadszedł czas, aby w końcu poinformować niektórych kumpli Leo z show-biznesu o tej tajemnicy. Powiedzieli wszystkim na jednym z after party – oczywiście było mnóstwo uścisków, okrzyków i łez radości”.
Podobno na malowniczą uroczystość na plaży Leonardo DiCaprio zaprosił najbliższą rodzinę oraz przyjaciół, wydając 4 miliony dolarów. Na przyjęciu serwowano tropikalne dania, a czas umilali muzycy bongo.
Wśród gości znaleźli się m. in. Kate Winslet, Jonah Hill, Tobey Maguire oraz Brad Pitt, który szczególnie kibicował parze. Tabloid donosi: „To Brad zachęcił Leo do skoku na głęboką wodę i oddania się Camili”. Wówczas Leo posłuchał rady: „Wskoczył w prywatny odrzutowiec z Camilą i poleciał na Bahamy, gdzie poprosił ją, żeby została jego żoną”. Ze względu na to, Pitt podczas uroczystości wygłosił poruszające przemówienie. Podziękował DiCaprio za wieloletnią przyjaźń, a także zapewnił, że będzie trwał przy nim i jego wybrance.
Największym zaskoczeniem jest jednak informacja... o spodziewanym potomku. W OK! czytamy: „Jest podejrzenie, że Camila jest w ciąży! Camila i Leo chcą być rodzicami, cały czas próbują. Jeśli pogłoski są prawdziwe, oszaleją ze szczęścia”.
Myślicie, że Leo będzie dobrym ojcem?
