Na początku września księżna Meghan i książę Harry oficjalnie poinformowali, że podpisali kontrakt z platformą Netflix i założyli własną firmę producencką. Jak przekazali w oświadczeniu, skupią się na tworzeniu filmów dokumentalnych i fabularnych, programów telewizyjnych, a także bajek dla dzieci. Jeden z tabloidów donosi, że pierwszą produkcją pary ma być film o księżnej Dianie, który ujawni nieznane dotąd fakty z jej życia. I może poważnie zaszkodzić reputacji rodziny królewskiej.
Księżna Meghan chce nakręcić film o Dianie?
Sensacyjne doniesienia o pierwszej produkcji Meghan i Harry’ego pojawiły się w najnowszym numerze magazynu Woman’s Day, a na okładce widnieje informacja, że była księżna Sussex żąda niemałej kwoty za milczenie... Podobno książę William jest „wściekły” i już „opracowuje skuteczny plan, aby ją powstrzymać”.
Jak czytamy, rodzina królewska rozważa „zaoferowanie Meghan stosownej kwoty, która będzie większa niż kwota jej kontraktu z Netflixem”. Miałaby wynieść „co najmniej 75 milionów dolarów”, ale doradcy royalsów nie wiedzą jeszcze, jak namówić Elżbietę II do przeznaczenia na to tak dużych pieniędzy.
Jak dodaje informator tabloidu, „wszyscy są świadomi, że Meghan ma chorobliwą obsesję na punkcie Diany”, dlatego trudno będzie ją powstrzymać przed wyprodukowaniem takiego filmu.
Według magazynu, królowa nawet nie wie, czym obecnie zajmują się księżna Meghan i książę Harry. Anonimowe źródło podejrzewa, że Harry milczy, ponieważ doskonale wie, że dokument o księżnej Dianie może zaszkodzić nie tylko Elżbiecie II, ale i innym członkom rodziny.
Czy to możliwe, aby Meghan się tak zachowała, nawet jeśli nie kryje niechęci do tego, co działo się w Londynie? Prawdopodobnie jest to tylko jedna z wielu plotek – jak słusznie zauważa portal Gossip Cop, tabloid Woman’s Day często uderza w żonę Harry’ego i kreuje jej toksyczny wizerunek.
