Brytyjskie media podkreślały od początku, że księżna Kate i ukochana Harry’ego nie darzą się sympatią. Zbyt wiele je dzieliło. Pisano, że Kate jest zazdrosna o rosnącą popularność Meghan. Konflikt się nasilał i przekładał się na relacje między braćmi. W końcu książę Harry i Meghan postanowili odejść od brytyjskiej monarchii i wychować swojego synka na własnych warunkach, z dala od królewskiego protokołu. Na ich decyzję wpłynęło wiele czynników. Czy jednym z nich mogło być zachowanie księżnej Kate? Wydawałoby się, że żona Williama odetchnie teraz z ulgą… Nic bardziej mylnego.
Księżna Kate jest w tragicznym stanie. To wina Meghan?
Księżna Kate odczuwa na sobie ogromną presję i spoczywa na niej większy ciężar. Ma to związek z wycofaniem się pary Sussex z brytyjskiej rodziny królewskiej. Teraz księżna Kate ma dwa razy więcej obowiązków i nie jest w najlepszym stanie. Zdaniem informatora jednego z magazynów jest wyczerpana. A to odbija się na jej najbliższych.
„Kate jest wściekła z powodu coraz większego obciążenia pracą. Oczywiście podczas wyjść uśmiecha się i ubiera stosownie do okazji, ale ma już tego dość. Czuje się wyczerpana i uwięziona. Pracuje tak ciężko, jak dyrektor niejednej firmy, który musi być cały czas na pełnych obrotach, z tą różnicą, że ona nie możliwości, by od tak wziąć sobie urlop”, donosił Tatler.
Konflikt Meghan i Kate
O tym konflikcie mówi się około dwóch lat. Kate miała być zazdrosna o Meghan. Aktorka skupiała na sobie całą uwagę mediów. Potem w konflikt zaangażowali się także William i Harry. Sugerowano, że to charakter wówczas przyszłej księżnej przyczyniał się do zaogniania sytuacji. Nawet podczas przygotowań do ślubu Meghan Markle miała krytykować sukienkę księżniczki Charlotte i stanęła na swoim. Cała rodzina, ale przede wszystkim książę William, od samego początku podchodził sceptycznie do związku Harry'ego i Meghan. Przed ślubem miał ostrzegać brata, że zbyt szybko buduje swoją przyszłość z amerykańską aktorką. To potęgowało jedynie irytację niepokornego księcia.
