Reklama

Od śmierci Teda Bundy'ego na krześle elektrycznym minęły właśnie 32 lata. Był jednym z najbardziej przerażających i krwawych seryjnych morderców w historii Stanów Zjednoczonych. Jego postać nadal budzi zainteresowanie i pewnego rodzaju fascynację. Dlatego powstały o nim dwa filmy. Pierwszy z nich to film dokumentalny Rozmowy z mordercą: Taśmy Teda Bundy’ego, drugi to film fabularny Extremely Wicked, Shockingly Evil and Vile, w którym w postać mordercy wciela się Zac Efron. Brutalnie gwałcił i mordował, dopuszczał się nekrofilii. Kim był Ted Bundy?

Reklama

Ted Bundy – najokrutniejszy seryjny morderca w historii

Jego zbrodnie wstrząsnęły Ameryką lat 70. W ciągu zaledwie czterech lat w okrutny sposób zabił kilkadziesiąt młodych kobiet. Udowodniono mu jedynie 20 morderstw, ale ich liczba mogła wynosić nawet 100. Jego ofiarami był zwykle młode, długowłose kobiety. Najczęściej ginęły od uderzenia w głowę tępym przedmiotem, zazwyczaj łomem. Na ich zwłokach znajdowano też ślady duszenia, ugryzień, a także gwałtów. Ted Bundy wykorzystywał seksualnie swoje ofiary przed śmiercią, ale i po niej, dopuszczając się nekrofilii. Wiele z ciał pozbawiał także głowy.... Jedynie kilka kobiet cudem przeżyło jego atak.

Nie bez znaczenia jest fakt, że Bundy był piekielnie przystojny, inteligentny i błyskotliwy. Ale świetnie ukrywał swoje diabelskie oblicze. Stworzył wizerunek przykładnego obywatela – syna i studenta prawa. Miał dziewczynę, która nie podejrzewała, że może być zwyrodnialcem. Osoby, które miały z nim do czynienia, wspominały, że był bardzo dowcipny i pełen uroku. Był też przystojny i potrafił świetnie manipulować ludźmi.

Jego proces sądowy był relacjonowany przez wszystkie media. Bundy stał się celebrytą i zyskał setki fanek. Zauroczone nim kobiety przychodziły na salę sądową zobaczyć go z bliska. Nie dowierzały, że uroczy Ted mógłby kogoś zabić. Była wśród nich jego przyszła żona – Carole Ann Boone. Bundy oświadczył się jej na sali rozpraw przed kamerami. W więzieniu wzięli ślub, a także poczęli córkę. Kiedy Bundy czekał na egzekucję w celi śmierci dostawał od oddanych fanek nawet 200 listów dziennie.

Urok osobisty pozwolił mu także dwukrotnie uciec z więzienia. Ukrywał się wtedy, po czym popełniał kolejne zbrodnie. Bundy potrafił także zmieniać swój wygląd, dzięki czemu unikał wymiaru sprawiedliwości. Ostatecznie pod koniec długiego procesu sądowego w końcu przyznał się do około 30 zabójstw. Został skazany na śmierć i stracony na krześle elektrycznym. 24 stycznia 1989 o godzinie 7.06 rano. Miał wtedy 42 lata.

Jak Ted Bundy wybierał swoje ofiary?

Ted Bundy wybierając swoje ofiary, postępował w podobny sposób. Często działał w ciągu dnia w miejscach publicznych. Kobiety miały od 15 do 25 lat (choć najmłodsza ofiara miała 12 lat), w większości były studentkami. Wszystkie były rasy białej i miały długie brązowe włosy rozdzielone na środku głowy przedziałkiem. Jedna z teorii głosi, że były podobne do pierwszej dziewczyny Bundy’ego, która go porzuciła, druga - że przypominały mu matkę.

Często nawiązywał kontakt z ofiarami udając, że potrzebuje pomocy. Wiele razy widziano go z gipsem na ramieniu lub nodze. Zwabiał w ten sposób ofiary do swojego samochodu. Wtedy następował cios w głowę łomem, który miał ukryty w pojeździe. Beżowy Volkswagen „Garbus” służył mu przy wielu morderstwach. Obecnie znajduje się w Narodowym Muzeum Zbrodni i Kary pod Waszyngtonem.

Kontrowersje wokół filmów o Tedzie Bundym

Okazuje się, że tak jak przed laty, Ted Bundy uwieczniony na nagraniach w dokumencie Rozmowy z mordercą: Taśmy Teda Bundy’ego, także działa na kobiety. Zaniepokojone władze Neflixa zaapelowały o powstrzymanie się od komentarzy gloryfikujących mordercę. „Widziałem wiele komentarzy na temat rzekomego uroku Teda Bundy’ego i chciałbym delikatnie wszystkim przypomnieć, że są tysiące przystojnych mężczyzn na tym serwisie - prawie wszyscy z nich nie byli seryjnymi mordercami”, czytamy na Twitterze Netflixa.

Z kolei film fabularny Extremely Wicked, Shockingly Evil and Vile miał premierę jedynie na festiwalu filmowym Sundance 29 stycznia 2019 roku. Światowa publiczność musiała zadowolić się zwiastunem. Wywołał on jednak lawinę komentarzy. Internauci zarzucają mu, że nadmiernie gloryfikuje przystojnego mordercę. Rzeczywiście ukazuje Bundy’ego jako pewnego siebie mężczyznę pełnego uroku.

Reklama

Kathy Kleiner Rubin jest jedną z nielicznych kobiet, którym udało się przeżyć atak Bundy’ego. „Obejrzała zwiastun filmu z Zakiem Efronem i obawia się, że być może obraz zbyt lekko podejmuje temat zbrodni dokonanych przez Teda Bundy’ego”, pisał serwis TMZ. Tłumaczy jednak, że prawdą jest, że Bundy robił wrażenie na kobietach. Być może film będzie dla nich przestrogą – niebezpieczeństwo może czyhać tam, gdzie się go nie spodziewamy...

Glenwood Springs Post-Independen/Associated Press/East News
ASSOCIATED PRESS/East News
Reklama
Reklama
Reklama