Czwarty i ostatni dzień Festiwalu Top of The Top Sopot Festival przyniósł nam dużo wzruszeń i niespodziewanych momentów. Koncert mówiący o ważnych słowach ubarwiły występy wielu wspaniałych artystów. Wśród nich zabrakło jednak głośno zapowiadanej wcześniej Ewy Bem. Co się stało?
Ania Karwan zaśpiewała za Ewę Bem. Artystka ma problemy ze zdrowiem
Niedyspozycja zdrowotna – to powód, przez który Ewa Bem nie zaśpiewała wczoraj podczas zamknięcia Top of The Top Sopot Festival w telewizji TVN.
Na scenę wyszła za nią Ania Karwan. Piosenkarka miała zaśpiewać tego wieczoru jeden utwór, ale na chwilę przed startem koncertu została poproszona o jeszcze jeden… „To nie jest tak, jak wygląda, że na scenie jesteśmy wszyscy spokojni. Mi się na np. cały czas trzęsą nogi. A przede mną ogromne wyzwanie, o którym dowiedziałam się wczoraj. Z racji tego, że nasza królowa Ewa Bem nie mogła dotrzeć na festiwal, wykonam za nią piosenkę, którą poznałam wczoraj”, opowiadała gwiazda na swoim Instagramie.
Ze sceny po zakończeniu piosenki zwróciła się już bezpośrednio do królowej jazzu. „Pozwolę sobie na kilka słów prywaty. Pani Ewo Bem, nasza królowo, nie mogła pani do nas dojechać na nasz festiwal, ale my wysyłamy największą moc zdrowia, szczęścia. Będziemy na panią czekać”, usłyszeliśmy. Ania Karwan poprosiła też publiczność o zaśpiewanie dla chorej piosenkarki fragmentu „Podaruj mi trochę słońca”.
„Droga pani Ewo, czekamy na panią i trzymamy za słowo, że niebawem się widzimy”, dodał prowadzący wieczór Maciej Stuhr.
Ania Karwan, Festiwal w Sopocie 2023
Reakcja Ewy Bem na występ Ani Karwan. Artystka odwołuje koncerty.
W nocy na profilu wokalistki pojawił się wpis z podziękowaniami dla tych, którzy zrobili wszystko, by publiczność w Operze Leśnej nie odczuła braku pani Ewy. „Kolosalne wzruszenie wywołała odśpiewana przez Państwa na widowni z Anią Karwan piosenka „Podaruj mi trochę słońca”, której Pani Ewa sama dziś w Top of the Top Sopot Festival z powodów zdrowotnych zaśpiewać nie mogła. Dziękujemy za wszystkie życzenia, kochana Małgorzata Ostrowska pięknie wykonała „Ktoś mnie pokochał”, a Maciej Stuhr wspaniale wszystko przekazał <3. Dobrze Was wszystkich mieć. Do zobaczenia!”, zakończono wpis.
Dziennikarze Super Expressu sprawdzili, że to nie pierwszy występ, który pani Ewa musiała odwołać. Za dwa dni miała zaśpiewać w Świdniku. „Z powodu problemów zdrowotnych artystki wydarzenie zostało przesunięte na 10 września", czytamy na stronie swidnik.pl.
Życzymy mnóstwa zdrowia!
