Sussexowie nie cieszą się zbyt dużą sympatią Brytyjczyków. Okazuje się, że także większość członków brytyjskiej rodziny królewskiej nie dawała szans ich małżeństwu... Biografowie są dla Meghan i Harry'ego bezlitośni i na rynku co chwilę ukazują się publikacje, które nie są dla nich zbyt łaskawe. W ostatnich tygodniach głośno jest o książce Toma Bowera „Zemsta. Meghan, Harry i wojna Windsorów”. Co zdradza w niej autor?
Książę Harry i Meghan mierzą się z dużą krytyką
Kontrowersje wokół związku księcia Harry'ego i Meghan Markle od długiego czasu nie cichną, a sami Sussexowie wciąż nie cieszą się zbytnią sympatią jako para. Co chwilę w mediach pojawiają się teorie mówiące o kryzysie w ich relacji lub o rzekomym rozstaniu, które podsycane są kolejnymi publikacjami na temat małżonków. O Meghan i Harrym powstało już sporo książek, a większość z nich nie stawia zakochanych w pozytywnym świetle. Od paru tygodni mówi się o książce „Zemsta. Meghan, Harry i wojna Windsorów”, autorstwa Toma Bowera. Fragmenty publikacji zalewają brytyjską prasę i portale internetowe, zamieszczając co ciekawsze informacje, do których miał dotrzeć autor.
Głośno było o opisanej przez Toma Bowera sytuacji, w której księżna Camilla miała wystosować rasistowski komentarz w kierunku dziecka Sussexów. Według autora książki sama królowa Elżbieta II miała z kolei cieszyć się z nieobecności żony swojego wnuka, Meghan Markle, na pogrzebie księcia Filipa. „Dzięki Bogu”, miała wówczas rzec monarchini do swojego pomocnika. Pisarz miał pozyskiwać informacje od osób z bliskiego otoczenia dworu oraz księcia Harry'ego i jego małżonki. Co ciekawe, wcześniej osoby te nie decydowały się na podobne komentarze, a ten fakt może znacząco wpłynąć na wiarygodność autora i napisanej przez niego biografii.
Czytaj też: Wielka Brytania: Tak wyglądała relacja księżnej Diany i królowej Elżbiety II
Książę Harry i Meghan Markle na jubileuszu królowej Elżbiety II, czerwiec, 2022 rok
Meghan i Harry nie mają przed sobą świetlanej przyszłości?
Tom Bower przekonany jest, że jego książka stanie się sporym hitem, dlatego chętnie dzieli się szczegółami i fragmentami z tego, co w niej zawarł. Kolejnym z rzekomych faktów, jaki krąży w mediach jest gorzka reakcja członków królewskiego dworu na związek księcia Harry'ego z Meghan Markle. Według autora biografii, dwórka królowej Elżbiety II, Susan Hussey, która od ponad pięćdziesięciu lat jest również towarzyszką i powierniczką monarchini, miała w niewybredny sposób wypowiedzieć się na temat przyszłej żony młodszego z synów księcia Karola, i to już przed ich ślubem.
W książce Toma Bowera można przeczytać: „Rozprawiając o tym, że Meghan może zająć się Teatrem Narodowym po ślubie z księciem, Hussey nieoczekiwanie przyjęła poważny ton, mówiąc o przyszłości pary. 'To się skończy płaczem', pozwoliła sobie skomentować. 'Zapamiętajcie moje słowa', powiedziała".
Zobacz także: BBC zapłaci byłej królewskiej niani odszkodowanie. Fałszywe oskarżenia skłoniły księżną Dianę do wywiadu
Książę Harry i Meghan Markle, lipiec 2022
