Teresa Lipowska z serialem M jak Miłość jest już związana od 18 lat! Aktorkę na ekranach telewizorów możemy oglądać od pierwszego odcinka. Jej pozycja w serialu z pewnością nie jest zagrożona, ale to mogłoby się zmienić, gdyby Lipowska wykonała jeden krok! Jaki?
Zmiana wyglądu
Teresa Lipowska w serialu wciela się w postać Barbary Mostowiak. Jak się okazuje, granie w jednym z najpopularniejszych seriali w Polsce ma też swoje ciemne strony! Wiążąc się z M jak miłość aktorka musiała podpisać pewne restrykcje. Te tak samo, jak w przypadku Kasi Cichopek zabraniają jej między innymi ingerowania w wygląd. Co o tych zapisach myśli Lipowska?
„W M jak miłość nie zmienia się ani koloru włosów, uczesania, ani wizażu bez uzgodnienia. U mnie nie było powodów. Tyle siwych ile miałam mam, nic mi nie przybyło. Całe życie byłam blondynką, nigdy nie byłam brunetką, nie wyobrażam sobie tego... Siwa też nie będę nigdy!”, wyznała Party aktorka.
Dodała też, że produkcja nie tylko nie pozwoliła jej zmieniać uczesania, ale i zabroniła wypełnić pustki w sercu. „Mam zakaz, żeby następny raz nie wychodzić za mąż w M jak miłość, ale to mi już nie grozi. W życiu prywatnym też, żebym miała dużo czasu dla serialu”, wyznała.
Teresa Lipowska była mężatką dwa razy. Z pierwszym mężem, Aleksandrem rozwiodła się po 3 latach małżeństwa. Natomiast z Tomaszem Zaliwskim była do momentu jego śmierci do 2006 roku. Małżeństwo tworzyli przez 44 lata, jednak aktorka nie zdecydowała się na zmianę nazwiska i cały czas nosi nazwisko po pierwszym mężu.
