Artur Barciś kilka dni temu stracił przyjaciela. Teraz ostrzega przed zgubnym nałogiem

W ostatnim czasie osoby publiczne coraz chętniej korzystają z mediów społecznościowych i dzięki temu utrzymują stały kontakt ze swoimi fanami – dzielą się tym, co dzieje się w ich życiu zawodowym, opowiadają o sprawach prywatnych lub poruszają problemy społeczne. Zdarza się też, że przekazują przykre wieści... Taką informacją podzielił się z obserwatorami Artur Barciś, który stracił niedawno przyjaciela, Jana Jangę-Tomaszewskiego. Aktor znany z serialu „Miodowe lata” przestrzegł internautów przed zgubnym nałogiem.

Artur Barciś o śmierci Jana Jangi-Tomaszewskiego. Apeluje do internautów

Jan Janga-Tomaszewski, znany aktor filmowy, teatralny i dubbingowy, odszedł kilka dni temu. W ostatnich miesiącach życia walczył z ciężką chorobą, a ze względu na kłopoty finansowe nie stać go było na leczenie. Przyjaciele z branży zorganizowali zbiórkę pieniężną. Kwotę udało się uzbierać, jednak było już za późno...

Z artystą pożegnał się między innymi Artur Barciś. Byli przyjaciółmi, dlatego aktor nie ukrywa emocji. W poruszającym poście na Facebooku ujawnił, że przez wiele lat prosił Jana Jangę, aby porzucił zgubny nałóg.

„Zbiórka już niepotrzebna. Nie zdążyliśmy, Janek umarł. Przez 30 lat błagałem go, żeby nie palił. Niech śmierć mojego przyjaciela będzie przestrogą dla palaczy. Janek umarł na raka płuc! A główną przyczyną tej śmiertelnej choroby było palenie papierosów. Nie wierzycie? To uwierzcie”, napisał, apelując do fanów.

Zobacz też: Artur Barciś chciał popełnić samobójstwo: „Poszedłem na most i chciałem skoczyć”

Jan Janga-Tomaszewski nie żyje

Jan Janga-Tomaszewski był aktorem filmowym, dubbingowym i teatralnym. Znany jest z takich produkcji jak „Stara baśń”, „Panna Nikt”, „M jak miłość” czy „Na wspólnej”. Głos aktora słyszeliśmy w wielu bajkach. Był także kompozytorem i wykonawcą piosenki aktorskiej – interpretował twórczość Edwarda Stachury.

Zobacz też: Nie żyje Jan Janga-Tomaszewski. Aktor „M jak miłość” zmarł po walce z chorobą

Smutne wieści o śmierci artysty przekazał Teatr Ateneum. „Hej, Janku... Dziękujemy Ci za wszystko. Bracie, Przyjacielu, Kolego”, napisano w oświadczeniu. Jan Janga-Tomaszewski miał 69 lat.

Bliskim aktora składamy wyrazy współczucia.