Nawilżające, a jednocześnie koloryzujące kremy BB, CC czy DD na stałe zagościły już w naszych kosmetyczkach. Producenci kosmetyków jednak nie spoczywają na laurach i ciągle szukają innych, nowatorskich alternatyw. Na miejsce koloryzującego kremu również znaleźli zastępstwo. Czy koloryzujący olejek do makijażu twarzy będzie tegorocznym hitem?
Czym są podkłady w olejkach?
Na pierwszy rzut oka przypominają standardowy podkład czy krem BB lub CC. Ich formuła jest jednak zupełnie inna. Amerykańska marka Kosås połączyła pielęgnujący olejek do twarzy z podkładem i stworzyła idealny kosmetyk do naturalnego makijażu.
Produkt występuje w 10 kolorach, zapewnia średnie krycie i maksymalne nawilżenie. Kosztuje 61 dolarów i z łatwością można zamówić go online. Kosmetyk nałożony na skórę nadaje zdrowego blasku i delikatnie wyrównuje jej koloryt. Dzięki płynnej, oleistej konsystencji łatwo rozprowadza się go na palcami bez potrzeby dodatkowego używania pędzli czy gąbeczek.
Podkład w olejku brzmi świetnie jednak nie jest to produkt przeznaczony do każdego typu cery. Jeżeli Twoja skóra ma skłonności do przetłuszczania się, nie powinnaś używać kosmetyków na bazie olejków. Oleje powodują zapychanie porów, co z kolei wiąże się z powstawaniem niedoskonałości skóry. Jeżeli nie lubisz tradycyjnych podkładów i wolałabyś używać czegoś bardziej nawilżającego zdecyduj się na krem BB, CC lub DD jednak pamiętaj, żeby wybrać kosmetyk na bazie wodnej.
Ten nowatorski pomysł już zyskał rzeszę fanów, którzy chętnie dzielą się efektami swoich makijaży na Instagramie. Jak wyglądają podkład w olejku? Zobaczcie poniżej!
