Za Tobą cały dzień na stoku? Po zdjęciu nart czujesz, że kompletnie nie masz sił na żadną aktywność fizyczną? Postaw na relaks, który nie tylko sprawi, że poczujesz się błogo, ale też zmniejszy ewentualną bolesność mięśni, czyli zakwasy. Co najlepiej robić po nartach? Oto nasza sprawdzona top lista!
ZOBACZ TAKŻE: Ferie 2023 - jak przygotować się na swój pierwszy sezon narciarski?
Jak odpoczywać po nartach?
Zamiast leżeć na hotelowym łóżku albo przesiedzieć cały wieczór w knajpie, postaw na totalny relaks w stylu spa. Najprzyjemniejszy będzie basen, jacuzzi i sauna. Dlaczego? Basen doskonale rozluźnia całe ciało i sprawia, że natychmiast czujemy się zrelaksowani. Do tego nie obciąża organizmu, o ile oczywiście nie planujesz przepłynąć kilkudziesięciu długości! Po pływaniu genialnym rozwiązaniem jest także jacuzzi – najlepiej zewnętrzne, z widokiem na ośnieżone góry. Ale najważniejsze w takiej kąpieli w jacuzzi są: temperatura wody i masaż obolałych oraz zmęczonych mięśni mocnym strumieniem wody.
Z kolei sauna to propozycja dla tych wszystkich, którzy uwielbiają wysokie temperatury i marzną na stoku. Poza tym, że w saunie rozgrzejemy mięśnie, to wypocimy z siebie także toksyny. Jakie? Alkohol, kofeinę, nikotynę, ale także sól, cukier i sód, których nie brakuje w jedzeniu typu fast-food. A właśnie takie jest najczęściej dostępne na budkach na stoku. Będzie to więc bez wątpienia przyjemne z pożytecznym!
Jeśli masz taką możliwość rozpieść też swoją skórę. Niskie temperatury, wiatr i śnieg sprawiają, że łatwo ulega podrażnieniu i przesuszeniu. Dlatego postaw na maseczki nawilżające – genialnie sprawdzą się te w płachcie, ale można też pokusić się o maski na noc, które będą działać przez wiele godzin. Dzięki nim twarz będzie nawilżona, gładka i przyjemna dotyku mimo, że codziennie wystawiona na działanie niesprzyjających warunków atmosferycznych.
ZOBACZ TAKŻE: Zimowa pielęgnacja dłoni - co zrobić, by uchronić je przed mrozem?
Jak pozbyć się zakwasów po nartach?
Zakwasy to nic innego jak zespół opóźnionego bólu mięśniowego. Pojawia się zazwyczaj drugiego lub trzeciego dnia po dużej aktywności – dlatego na nartach często mówi się o kryzysie dnia trzeciego. Wtedy mięśnie bolą najbardziej i wysiłek jest po prostu bardzo bolesny.
Na szczęście jest kilka sposobów, które pomogą zmniejszyć ból mięśni. Oto one:
1. Sauna
Zmniejsza bolesność mięśni i poprawia krążenie. Możesz zastąpić saunowanie gorącą kąpielą w wannie!
2. Leki
Gdy mięśnie bardzo bolą, można sięgnąć po leki przeciwzapalne i przeciwbólowe. Najlepsze będą te w maści, nakładane bezpośrednio na bolące miejsce.
3. Naturalne metody
Naukowcy z Uniwersytetu w Burlington w Anglii odkryli, że ból mięśni zmniejsza się po wypiciu soku wiśniowego lub zjedzeniu samych owoców. Dlatego taki sok powinno się wypijać tuz przed i tuz po dużym wysiłku. Mówi się także, że podobne działanie ma sok z cytryny!
4. Ruch
Wielu ekspertów twierdzi, że zakwasy po prostu trzeba rozćwiczyć. Najłagodniejsza aktywność to zwykły spacer albo basen. Ale to także sygnał, że mimo bólu nie warto rezygnować z kolejnego dnia na stoku.
5. Masaż
Dobrze wykonany, choć może być bolesny, powinien jednak przynieść ulgę obolałym mięśniom. Ale uwaga: taki rozluźniający masaż dobrze jest robić codziennie! Jednorazowy może niestety dać odwrotny skutek...
6. Stretching
Po każdym dniu na stoku porządnie rozciągnij mięśnie – to zapobiegnie kolejnym zakwasom.
Dobra wiadomość jest taka, że zakwasy samoistnie powinny przestać być odczuwalne po 72 godzinach!
