Paryska galeria Lafayette, GUM w Moskwie, berliński KaDeWe, Galeria Wiktoria Emanuela II w Mediolanie i londyński Harrods to pewnego rodzaju lokalne ikony mody. Europejskie domy towarowe zachęcają nie tylko wyjątkową ofertą handlową. Zapierająca dech w piersiach architektura sprawia, że miejsca te stają się obowiązkowym punktem na mapie odwiedzających. Choć wszystkie różnią się od siebie, każda z nich ma w sobie coś wyjątkowego. Przekonaj się, czym tak zachwycają!
1. Dom towarowy Harrods w Londynie
Choć w Londynie nie brakuje zabytkowych budowli, to dom towarowy Harrods zajmuje wysoką pozycję na liście miejsc, które koniecznie trzeba odwiedzić. Mimo tego, że nie każdy może pozwolić sobie tam na zakupy, to nie brakuje tu licznych odwiedzających, którzy podziwiają luksusowy budynek. Powstał on w 1905 roku, według projektu Charlesa Williama Stephensa i mieści aż 330 sklepów. Można tu nawet kupić sztabki złota! „Omnia, Omnibus, Ubique”, czyli „wszystko, dla każdego, wszędzie” to motto Harrodsa, które wyryto w kamieniu pośród rzeźbiarskich fasad. Kupimy to niemalże wszystko, począwszy od designerskich ubrań, przez najlepsze na świecie gatunki szampana, prestiżowe zegarki po przepyszne słodkości. To nie tylko luksusowe sklepy. Znajduje się tam pomnik Księżnej Diany i Dodi Al-Fayed oraz oryginalne egipskie ruchome schody!
2. Galeria Lafayette w Paryżu
Paryska galeria Lafayette ma niezwykłą historię. W 1893 roku dwóch kuzynów - Théophile Bader oraz Alphonse Kahn - postanowiło otworzyć małą pasmanterię. W kolejnych latach, niewielki biznes przekształcił się w największy paryski dom towarowy. Co ciekawe, budynek powstał po scaleniu sąsiadujących ze sobą kamienic ogromną szklaną kopułą, zdobioną witrażami. Na dachu znajduje się taras, z pięknym widokiem na miasto. Galeria to esencja mody Paryża. Niemalże co weekend odbywają się tu pokazy kolekcji projektantów, którzy mają tu swoje butiki. Miejsce to słynie tez z niezwykłych dekoracji świątecznych, jak np. zwisająca z dachu olbrzymia choinka! Codziennie Lafayette odwiedzane jest bardzo oblegane zarówno przez miejscowych, jak i turystów. Każde z pięter posiada swój własny sejf, w którym chowany jest dzienny utarg (ok. 4 milionów euro!).
3. KaDeWe - Kaufhaus des Westens w Berlinie
Prosty, choć modernistyczny jak na owe czasy gmach KaDeWe powstał w 1907. Budynek jest raczej konserwatywny, nie bije po czach krzykliwymi neonami, wyróżnia się za to wielkością. Parter to najbardziej luksusowa część KaDeWe. Znajdziemy tu butiki takich projektantów jak Louis Vuitton, Gucci, Fendi, czy Bulgari. Pierwsze piętro w całości poświęcone jest modzie męskiej, piętro wyżej znajdują się kolekcje damskie, a kolejne to działy dziecięce. Dwa ostatnie piętra to kraina gastronomiczna. Znajdują się tu gigantyczne delikatesy, w których można kupić najbardziej egzotyczne produkty z całego świata. Oprócz tego dostaniemy także liczne gatunki serów i win. Stoiska przybrały formę barów z kanapkami, świeżymi owocami morza, a także słodkościami. Ceny, choć co prawda nie należą do najniższych, są całkiem zróżnicowane. Aleja Luksusów na paterze może przyprawić o zawrót głowy, ale w innych miejscach z pewnością każdy znajdzie tu coś dla siebie.
4. GUM - Główny Powszechny Dom Towarowy w Moskwie
Monumentalny gmach trzypiętrowego domu handlowego w Moskwie stanął w 1893 roku przy Placu Czerwonym. Fasady budynku pokrywają niezwykłe rzeźbiarskie dekoracje w stylu staroruskim. Podłużna, licząca aż 245 metrów budowla zwieńczona jest szklanym dachem projektu Władimira Szuchowa. Dzięki stalowym podporom, może udźwignąć nawet grubą warstwę śniegu. GUM mieści ponad 200 sklepów, w większości z najbardziej luksusowymi towarami. Jedną z atrakcji jest duża fontanna, która zawsze udekorowana jest w niezwykły sposób. Gdzie odpocząć po zakupowych szaleństwach? Tylko w Bosco Cafe z widokiem na Plac Czerwony lub kawiarni Armaniego! Filiżanka kawy kosztuje tu ok. 50 zł!
5. Galeria Wiktora Emanuela II w Mediolanie
Na naszej liście nie mogło zabraknąć europejskiej stolicy mody - Mediolanu. Zaglądamy do niezwykłej Galerii Wiktora Emanuela II. Jest to rodzaj pasażu czterech krzyżujących się ulic, który pokrywa zaokrąglony szklany dach. Imponujące jest już samo wejście, które przypomina łuk triumfalny. Co ciekawe, mieści się tu jedyny w Mediolanie siedmiogwiazdkowy hotel! Cena za pokój, podobnie jak w pozostałej części galerii, zwala z nóg! Warto poszukać mozaiki podłogowej z herbem Turynu, czyli żółtego byka. Według włoskich przesądów, należy stanąć na jego przyrodzeniu na pięcie prawej stopy i okręcić się wokół własnej osi - gwarantuje to szczęście i pomyślność!
Zobacz także: 5 najciekawszych sklepów wnętrzarskich w Warszawie - które gwiazdy kupują w Miloo Home i 9design?
