W pięknych ogrodach otaczających paryskie Archives Nationales odbył się pokaz haute couture Givenchy na jesień 2018. Była to pierwsza prezentacja kolekcji haute couture tego paryskiego domu mody po śmierci jego twórcy Huberta de Givenchy w marcu tego roku. Nic wiec dziwnego, że dowodząca obecnie Givenchy dyrektor kreatywna Clare Waight Keller postanowiła oddać swą kolekcją hołd temu wybitnemu artyście mody. A że Brytyjka stała się niedawno chyba najsłynniejszą projektantką świata po tym, jak stworzyła ślubną suknię Meghan Markle, oczekiwania były ogromne. Clare Waight Keller ich nie zawiodła.
Widzowie pokazu na swoich krzesłach znaleźli książeczki pełne reprodukcji szkiców Huberta de Givenchy. A kreacje, które zobaczyliśmy na lustrzanym wybiegu sprawiły, że przeszłość mody stała się jej teraźniejszością. Nowe projekty Clare Waight Keller cechuje szlachetna prostota, wyrafinowanie i rzadko dziś spotykana elegancja. Tak jak mistrz Givenchy jego następczyni podkreśla atuty kobiecej sylwetki, ale nigdy na siłę jej nie zmienia. W zeszłym roku w Calais podczas wernisażu poświęconej mu wystawy Hubert de Givenchy powiedział: „Audrey, Jackie… To wszystko były moje przyjaciółki. Doskonała sukienka może wiele uczynić w życiu kobiety. Może nawet uczynić ją szczęśliwą. A to przyjemnie móc dawać szczęście swoim przyjaciołom”. Naszym zdaniem, wielki projektant byłby dumny Clare Waight Keller, bo jej sukienki również sprawiają wrażenie doskonałych. I pewnie dadzą szczęście wybrankom, które będą mogły jej nosić. Czy znajdzie się wśród nich również księżna Meghan?
