Od czwartku 16 kwietnia 2020 roku wszystkich w Polsce będzie obowiązywał nakaz zakrywania nosa i ust w przestrzeniach publicznych. Najwygodniej będzie nosić maseczkę ochronną, ale dopuszczalne jest także zakrycie twarzy np. szalikiem. Jak już pisaliśmy, w czasach kiedy na całym świecie maski stały się towarem bardzo poszukiwanym, a wręcz luksusowym w ich produkcję włączyły się największe światowe domy mody. Chanel, tak samo jak Prada czy Balenciaga zadeklarowało, że rozpoczyna szycie maseczek i ubrań ochronnych. Nie będą sprzedawane. Stworzony przez Coco Chanel dom mody przekaże je w całości francuskiemu rządowi, by ten rozdysponował je w szpitalach.
Moda schodzi na dalszy plan
Polscy projektanci również przyłączyli się do tej akcji. Maski zaczęli szyć m.in. Izabela Łapińska, Eva Minge, Łukasz Jemioł, Bohoboco czy słynna modystka Marta Ruta. Na profilu instagramowym Łukasza Jemioła mogliśmy przeczytać na przykład: „Przekazuje 1000 maseczek ochronnych Mazowieckiemu Szpitalowi Specjalistycznemu w Radomiu. Państwo także mogą pomoc. Kupując jedna maseczkę wiedz, ze druga automatycznie przekazywana jest służbie zdrowia. Maseczki są z najwyższej jakości bawełny z warstwa poliestrowa. Pomagajmy!”. A taki komunikat wydała Eva Minge: „W tym trudnym czasie moda schodzi na dalszy plan. Najważniejsze jest ludzkie życie, które każdego dnia podtrzymują pracownicy służby zdrowia. W trosce o nich, wszystkie nasze zakłady produkcyjne przekształciliśmy tak, aby za darmo szyć i dostarczyć szpitalom, które się do nas zgłosiły niezbędną odzież ochronną i maseczki. Bądźcie zdrowi”. Pojawiły się też pierwsze podziękowania. Jeden z lekarzy walczących z epidemią napisał o maseczkach szytych przez Atelier Violi Piekut: „Codziennie dziękuję Wam za wsparcie w tym trudnym dla nas wszystkim czasie. Wasze zaangażowanie i pomoc są nieocenione! @violapiekut i wiele cudownych osób, regularnie szyje i dostarcza do naszego szpitala maseczki ochronne! Nie wiem jak wyrazić swoją wdzięczność! Po prostu z całego serca dziękuję!”
Maseczki ochronne. Zrób to sam
Gosia Baczyńska wpadła na inny pomysł związany z maseczkami. Uszyte ze skrawków materiałów (z zgodnie z filozofią zero waste) maseczki projektantka postanowiła rozdać klientom zaprzyjaźnionej restauracji: „Kombinuję z maseczkami. Mój siostrzeniec, Janek też;) Wy też możecie, a jak komuś nie wyjdzie to będę miała kilkanaście do sprezentowania. Takie prezenty świąteczne na poświąteczny obowiązek. Muszę tylko wymyślić jak bezpiecznie je Wam dostarczyć... A! Wymyśliłam! Wiem, że wielu z Was odbiera obiady i kolacje w Miedzy Nami. Tam 16-go kwietnia zostawię dla Was maseczki”.
Przypomnijmy, że świat mody zainteresował się maseczkami na długo przed wybuchem epidemii koronawirusa. W 2015 roku chiński projektant Masha Ma pokazał w Paryżu model wysadzany kryształami Swarovskiego. A w ostatnich trzech latach swoje maski wypuściły na rynek min. Off-White i Fendi. Zaś w styczniu tego roku wokalistka Billie Eilish pojawiła się na rozdaniu nagród Grammy w komplecie domu mody Gucci, którego jednym z elementów była właśnie maska. Przyznajmy, że mało kto wtedy podejrzewał, że wkrótce wszyscy bardzo jej Billie pozazdrościmy… Pamiętajmy jednak o tym, co napisała Gosia Baczyńska i sami też „kombinujmy” z maseczkami. Nie ważne przecież, jak wyglądają! Najważniejsze, żeby chroniły!
