Król Jordanii Abdullah II oraz jego żona królowa Rania przebywają obecnie z wizytą w Stanach Zjednoczonych. W poniedziałek 25 czerwca odbyło się ich pierwsze oficjalne spotkanie w Białym Domu z prezydentem Donaldem Trumpem oraz jego małżonką, podczas którego dyskutowali o terroryzmie, zagrożeniu ze strony Iranu oraz kryzysie w Syrii.
Choć obie pierwsze damy są w podobnym wieku, bo Palestynka ma 47 lat, a Melania jest rok starsza, to właśnie Rania al-Abd Allah przez wielu uważana jest za najpiękniejszą partnerkę głowy państwa na świecie. Widać jednak, że mają podobny gust, bo zdecydowały się na tę okazję na stylizacje w podobnym odcieniu pudrowego różu.
Melania po ostatniej wpadce w kurtce z napisem „I really don’t care. Do u?” tym razem zachwycała elegancją, pokazując się w sukience z asymetrycznym rozcięciem projektu Proenzy Schouler za około 12 tysięcy złotych. Kreacja w piękny sposób podkreśliła jej talię i uwydatniła proporcjonalne kształty. Partnerka Trumpa dopasowała do niej szpilki Casadei w kompatybilnym kolorze.
Z kolei Rania zaprezentowała się w kombinezonie z szerokimi nogawkami z przyszłorocznej kolekcji domu mody ADEAM, który podczas podmuchów wiatru dodawał jej niezwykłej nonszalancji. Królowa do stylizacji dobrała trapezową torebkę Loefflera Randalla oraz szpilki o tej samej barwie, co kreacja.
Która z nich według Was wyglądała lepiej w tym cukierkowym odcieniu?
