Wieczny kawaler z Hollywood zaskoczył wszystkich. Hugh Grant po 50-tce został ojcem piątki dzieci
Aktor doczekał się potomstwa z dwiema kobietami

Hugh Grant przez lata był znany głównie z ról uroczego fajtłapy w romantycznych komediach, ale prawdziwą rewolucją w jego życiu okazało się... ojcostwo. Został tatą stosunkowo późno, bo dopiero po pięćdziesiątce. W ciągu zaledwie ośmiu lat powitał na świecie pięcioro dzieci – dwoje z Tinglan Hong i troje ze swoją obecną żoną, Anną Eberstein. Choć długo uchodził za nieco zdystansowanego samotnika, dziś nie kryje, że ojcostwo kompletnie go odmieniło.
Tabitha Xiao Xi Grant — pierwsza córka i "szczęśliwa niespodzianka"
Pierwszym dzieckiem Hugh Granta była Tabitha, urodzona we wrześniu 2011 roku. Jej matką jest Tinglan Hong, którą aktor poznał w jednej z restauracji, gdzie pracowała jako kelnerka. Imię Tabitha wybrał sam aktor, natomiast drugie imię – Xiao Xi – oznacza po chińsku „szczęśliwa niespodzianka” i zostało wybrane przez matkę dziewczynki.
Grant nie był obecny przy porodzie córki z powodu obaw o paparazzi. Przyznał później, że miał zbyt wiele złych doświadczeń z przeciekami z brytyjskich szpitali do mediów. „Zdecydowałem się odwiedzić moją córkę dzień po narodzinach, ryzykując zainteresowanie mediów, ale nie mogłem czekać dłużej” – wspominał.
Choć początkowo mówił, że nie wie, czy ojcostwo całkowicie go zmieniło, to przyznał: „Bardzo ją lubię. Jest fantastyczna. Cieszę się, że ją mam. Czuję się lepszym człowiekiem”.
Zobacz też: Skandal mógł zniszczyć ich relację, ale tak się nie stało. Wyjątkowy związek Liz Hurley i Hugh Granta
Synowie Hugh Granta - Felix i John – bracia urodzeni trzy miesiące po sobie
W 2012 roku w życiu aktora nastąpił istny baby boom. Najpierw, we wrześniu, wraz z Anną Eberstein powitał na świecie syna – Johna Mungo Granta. Jego imię to hołd dla samego Hugh, którego pełne imię to Hugh John Mungo Grant.
Trzy miesiące później, w grudniu, z Tinglan Hong urodził się Felix Chang Hong Grant (tu warto podkreślić, że gdy Grant zaczął spotykać się z Eberstein, był jeszcze w związku z Tinglan Hong). Aktor ogłosił narodziny Felixa na Twitterze, pisząc: „Jestem zachwycony, że moja córka ma teraz brata. Uwielbiam ich oboje do niezdrowego stopnia. Mają wspaniałą mamę.”
Felix i John, choć mają różnych rodziców, wychowują się w atmosferze bliskości i rodzinnego ciepła, które Grant bardzo ceni. Sam podkreśla, że dzieci nauczyły go kochać kogoś bardziej niż siebie – coś, czego wcześniej nie znał.
Lulu Danger Grant — imię z przymrużeniem oka
W 2015 roku Grant i Eberstein zostali rodzicami po raz drugi – urodziła się ich córka, Lulu Danger. Jej nietypowe drugie imię – „Danger” (z ang. niebezpieczeństwo) – to efekt wspólnej paniki rodziców tuż po narodzinach. „Pomyśleliśmy, że kiedy dorośnie, może będzie jej miło powiedzieć w barze, że ma na drugie Danger” – śmiał się aktor w jednym z wywiadów.
W czasie pandemii COVID-19 Grant odkrył nową pasję: fryzjerstwo. Zaczęło się od strzyżenia lalek Barbie Lulu z nudów, a skończyło na fryzurach dla całej piątki dzieci. „Obcinałem im włosy – czy tego chcieli, czy nie” – żartował potem w wywiadach.
Czytaj również: Styl, szyk i rodzinna bliskość! Jennifer Lopez zachwyca na premierze u boku swojego niebinarnego dziecka. Ich wspólne zdjęcia podbijają sieć
Blue – najmłodsza, ale o silnej osobowości
Najmłodszą córką Hugh Granta i Anny Eberstein jest Blue, urodzona w marcu 2018 roku. Jej imię wybrał starszy brat Felix. „Zaproponował 'Kevin', bo to jego ulubiony Minionek” – opowiadał aktor. Ostatecznie stanęło na „Blue”, bo taki był jego ulubiony kolor.
Choć Grant sam śmieje się ze swojego „późnego ojcostwa” i z tego, jak głośno i chaotycznie jest w domu, nie kryje też emocji, gdy mówi o swoich dzieciach. Najbardziej poruszyła widzów jego wypowiedź w programie Kelly Clarkson, gdy zdradził, że najmłodsza córka mówi na ich wspólne przytulanie „chimpanzee hug” (z ang. uścisk szympansa). „Lubię to. Nawet bardzo” – powiedział, wyraźnie wzruszony. „Wrócę dziś do domu, i... umówmy się – ten moment, kiedy wskakują ci w ramiona – jest bezcenny”.

Hugh Grant o byciu tatą: rodzina go zmieniła
Hugh Grant nie ukrywa, że ojcostwo kompletnie zmieniło jego życie – i to na lepsze. Kiedyś uważany za introwertycznego kawalera z ciętym językiem, dziś przyznaje, że chowa się w łazience, by na chwilę odpocząć od dzieci, ale zarazem nie wyobraża sobie życia bez nich.
„To jednocześnie najgorszy i najlepszy czas w życiu” – mówił z humorem. – „Codzienność z małymi dziećmi potrafi być koszmarem, ale kiedy przeglądasz zdjęcia w telefonie, myślisz sobie: 'Byłem naprawdę szczęśliwy'.”
Ojciec pięciorga dzieci, z których każde ma własną osobowość i historię, Hugh Grant nie musi już nikogo grać. Na ekranie może pozostać wiecznym chłopcem, ale w życiu prywatnym – bez wątpienia stał się pełnoprawnym, czułym tatą.
Zobacz też: Hugh Grant i Anna Elisabet Eberstein: Wieczny kawaler w końcu znalazł swoje miejsce

Źródła: people.com, hellomagazine.com, buzzfeed.com
Zobacz także
Galeria
Pokazywanie elementów od 1 do 3 z 12