Okazał brak szacunku? Trump skrytykowany za stylizację na pogrzebie papieża Franciszka. Nie tylko jemu się oberwało
Donald Trump znalazł się w ogniu krytyki po uroczystościach pogrzebowych papieża Franciszka w Watykanie. Jego stylizacja została uznana za niestosowną. Ale oberwało się nie tylko jemu! Eksperci wspominają też o księciu Williamie. Nie mają wątpliwości.
W sobotę, 26 kwietnia odbyły się uroczystości pożegnalne papieża Franciszka. Do Bazyliki św. Piotra w Watykanie przybyli światowi liderzy i przedstawiciele monarchii, wśród których nie zabrakło księcia Williama oraz prezydenta USA, Donalda Trumpa. Okazuje się, że ich obecność przyciągnęła szczególną uwagę mediów, ale przede wszystkim, miało to związek z dobrem koloru garniturów, który wzbudził niemałe kontrowersje.
Trump skrytykowany za stylizację na pogrzebie papieża
Pogrzeb papieża Franciszka zgromadził w Watykanie wielu światowych przywódców i przedstawicieli rodzin królewskich. Wydarzenie miało charakter wyjątkowo podniosły i uroczysty. Zgromadzeni dostosowali swoje stylizacje do powagi chwili. Tymczasem ubiór Donalda Trumpa stał się jednym z głównych tematów. Krytyczne głosy nie milkną.
Internauci skoncentrowali się na kolorze stylizacji. Strój prezydenta USA był przedmiotem ostrej krytyki, a komentarze nie pozostawiały wątpliwości: zdaniem wielu Trump, wybierając garnitur w kolorze granatowym, wykazał się rażącym brakiem szacunku. „Nawet nie ma czarnego garnituru. Przynajmniej Melania jest cała w czerni; Kto ubiera granatowy garnitur na pogrzeb?”, „Trump w granatowym garniturze. Zero klasy”, „Dlaczego Trump nie ma na sobie czarnego garnituru? To brak szacunku”, pisano. Z kolei Melania Trump zaprezentowała się w klasycznej, czarnej kreacji.
Książę William także nie pojawił się w czerni na pogrzebie papieża Franciszka
Obserwatorzy zauważyli, że były prezydent USA nie dostosował swojego stroju do powagi wydarzenia, co uznano za przejaw braku szacunku wobec pamięci papieża. Zarzuty dotyczyły również braku czarnego krawata. W opinii komentatorów, wizerunek Trumpa na pogrzebie stał się symbolem braku wyczucia.
Oberwało się także księciu Williamowi. Syn króla Karola III także pojawił się na uroczystościach pożegnalnych Ojca Świętego w granatowym garniturze, do którego dobrano czarny krawat. W rozmowie z mediami, eksperci rozwiali wątpliwości. Czy Donald Trump i książę William zaliczyli modowe wpadki?
Eksperci rozwiewają wątpliwości. Czy książę William i Donald Trump zaliczyli modowe wpadki?
W rozmowie z Faktem, Ewa Rubasińska-Ianiro wyjaśniła, że obaj potraktowali to jako oficjalną wizytę. To zadecydowało o wyborze kolorów. „W kulturze europejskiej i chrześcijańskiej garnitury na pogrzeb powinny być absolutnie czarne. Natomiast wystąpienia oficjalne mogą być w granatach, rzadziej w czerni. Czerń jest zarezerwowana na naprawdę wyniosłe okazje”, wyjaśniała stylistka. Ekspertka zauważyła, że brytyjski książę postawił na ciemny granat, bliższy czerni. „Ten granat jest bliżej czerni i jest on elegancki i może mieć wtedy zastosowanie na okazje, na które założylibyśmy czerń”, dodawała w rozmowie z Faktem. Zauważyła również, że obaj panowie nie byli jedynymi osobami, które tego dnia pojawili się na uroczystościach pogrzebowych w granatowych garniturach. „Bardzo wiele osób było w kolorze granatu, ponieważ potraktowali według mnie sytuację jako oficjalne wystąpienie polityczne, a nie jako pogrzeb czy taki osobisty moment, gdzie oddajemy cześć zmarłemu”, mówiła Ewa Rubasińska-Ianiro.
Sprawdź też: Burza w sieci, Hołownia w ogniu krytyki. Zachowanie polityka podczas pogrzebu papieża Franciszka oburzyło internautów
Z kolei w komentarzu dla Pudelka, Ewa Minge zwraca uwagę, że kolor, który wybrał Donald Trump jest nieco jaśniejszy od tego, który jest uznawany za strój żałobny. „Czarny, głęboki granat wpisuje się w zasady pogrzebowego dress code’u. Czarny jest jednak najbardziej tradycyjnym. Ten odcień, który miał Donald Trump, wydaje się jaśniejszy od tego, który możemy uznać za strój żałobny. Nie wydaje mi się, aby i tym razem prezydent Stanów Zjednoczonych zamierzał podkreślić swój indywidualizm i wyłamywanie się z wszelkich ram. Łudzę się, że to włoskie słońce przerysowało kolor. Gdyby było jednak inaczej, to jest to niepotrzebne odwracanie uwagi od uroczystości i należnego hołdu oraz skupienia na papieżu, który odbywa właśnie ostatnią swoją ziemską podróż”, dodawała.
Źródło: Fakt, Pudelek
