Reklama

Barbara Brylska uznawana była za jedną z najpiękniejszych aktorek, ikonę kina. Nazywano ją polską Brigitte Bardot. W jej życiu nie brakowało sukcesów, ale musiała zmierzyć się również z prawdziwymi dramatami - niemal trzy dekady temu w tragicznym wypadku zginęła jej ukochana córka. Mimo bólu odnalazła w sobie siły, aby walczyć dalej... Kilka lat temu zniknęła z życia publicznego, nie gra w filmach ani serialach. Zaszyła się w domu pod Warszawą, gdzie w spokoju wiedzie życie otoczona najbliższymi. Jakie tajemnice skrywa jej los?

Reklama

Życie prywatne Barbary Brylskiej

Kariera Barbary Brylskiej rozwinęła się w latach 70., występowała nie tylko w polskich produkcjach, ale i zagranicznych. Niestety, sukcesy w jej życiu zawodowym nie szły w parze z życiem prywatnym. Aktorka długo nie mogła znaleźć sobie szczęścia w miłości, aż w 1970 roku wyszła za mąż za Ludwika Kosmalę, uznanego i przystojnego ginekologa.

Niebawem na świecie pojawiła się ich córka Barbara, a kilka lat później syn Ludwik. Wydawało się, że są parą idealną, ale niestety ich związek się rozpadł. Mąż Brylskiej nie mógł znieść życia w cieniu gwiazdy, znalazł więc pocieszeniu w alkoholu i innych kobietach. „Mąż zdradzał mnie zawsze, ale nigdy się do tego nie przyznał, choć miałam dowody. Długo cierpiałam, walczyłam, byłam tak w nim zakochana. Wreszcie kupiłam dom letniskowy pod Wyszkowem, żebym miała gdzie od niego uciec i spokojnie żyć”, mówiła Brylska.

W 1993 roku aktorka przeżyła niewyobrażalną tragedię. Jej córka, Barbara Kosmala zginęła w wypadku samochodowym. Miała 20 lat. Wracała z planu filmowego wraz z Xaverym Żuławskim, synem Andrzeja Żuławskiego i Małgorzaty Braunek. Auto wpadło w poślizg, mężczyzna stracił panowanie nad kierownicą i uderzył w drzewo...

Barbara Brylska z 1,5 roczną córką Barbarą, 1974 rok

Leszek Wróblewski PAP

„Z czasem człowiek uczy się żyć bez ukochanej osoby. Jest dużo gorzej, nigdy nie będzie już tak, jak kiedyś. Przez trzy lata był tylko bezustanny płacz”, mówiła Barbara Brylska w wywiadzie dla Faktu kilka lat temu.

ZOBACZ: Krzysztof Czeczot szczerze o walce z uzależnieniem: „Zrobiłem to dla siebie i dla dziecka”

Barbara Brylska i Ludwik Kosmal

Jerzy Troszczynski/Filmoteka Narodowa – Instytut Audiowizualny

Barbara Brylska nazywana była polską Brigitte Bardot

East News Russia

Choroba Barbary Brylskiej

Po stracie córki Barbarze Brylskiej ciężko było się podnieść. Co prawda w latach 90. zagrała jeszcze w paru serialach, jak Samo życie czy Na dobre i na złe, ale długo nie zagrzała w nich miejsca. Teraz mieszka w swoim domu pod Warszawą i nie planuje powrotu do show-biznesu.

Aktorka może liczyć na pomoc syna Ludwika i synowej Aleksandry, którzy pomagają jej w codziennych obowiązkach. Jak podkreśla w wywiadach, jest wdzięczna bliskim za opiekę, chociaż nigdy ich do tego nie zmuszała, bo „nie chciała być ciężarem”.

Gwiazda od lat zmaga się z kłopotami ze zdrowiem, jakiś czas temu powróciły dolegliwości związane z rwą kulszową. „Basi jest bardzo ciężko, bo ona zawsze była samodzielna i energiczna. Jak co roku, od wczesnej wiosny mieszkała niemal cały czas na działce w okolicach Wyszkowa. Pielęgnowała ogród, doglądała drzew owocowych, pieliła grządki z warzywami i robiła przetwory z własnych zbiorów”, mówiła znajoma aktorki w rozmowie z Życiem na gorąco.

Czytaj też: Piotr Polk o przeszczepie: „Wolałem walczyć o zdrowie w ciszy”

Reklama

Barbarze Brylskiej życzymy dużo zdrowia!

Reklama
Reklama
Reklama