Mówi się, że książę William nawiązał świetne relacje ze swoją teściową. Królewski ekspert twierdzi nawet, że Carole Middleton pomogła mu wypełnić lukę, która powstała w życiu Williama po tragicznej śmierci księżnej Diany... Jaka jest prawda o ich relacji?
Carole Middleton w życiu Williama
Księżna Diana zginęła w wypadku samochodowym w sierpniu 1997 roku, gdy William miał zaledwie 15 lat. Jego młodszy brat, książę Harry, ukończył 15 dwa tygodnie później. Karol, który został samotnym ojcem, starał się jak najlepiej zaopiekować synami, chociaż nic nie mogło zastąpić im matczynej ręki. Z pomocą przyszła mu Camilla: to ona próbowała zastąpić książętom matkę. Gdy William poznał Kate, w jego życiu pojawiła się także inna kobieta: jej matka, Carole Middleton, która nawiązała ze swoim zięciem bardzo ciepłą więź.
W rozmowie z „OK! Magazine” autorka podcastów o rodzinie królewskiej „Keeping Up With the Windsors” Rachael Andrews twierdzi, że książę Walii podziwia swoją teściową i sposób, w który wychowała Kate i jej rodzeństwo: Jamesa i Philippę Middletonów. Jak mówiła Andrews: „W ciągu ostatnich kilku lat widzieliśmy, że [książę William] naprawdę dobrze się z nimi dogaduje”.
Prowadząca podcast zasugerowała także, że to właśnie obserwując Carole i jej męża Michaela Middletonów książę uczył się, jak być najlepszym ojcem dla swoich pociech. Książęta Walii są bowiem rodzicami trójki dzieci: dziewięcioletniego George'a, jego młodszej o dwa lata siostry Charlotte oraz czteroletniego Louisa. Ponoć gdy na świat przyszedł ich najstarszy syn, to właśnie Carole pomagała najwięcej młodym, niedoświadczonym rodzicom, zapraszając ich nawet do mieszkania pod wspólnym dachem, co miało pomóc w opiece nad niemowlakiem.
Czytaj także: Czy Kate i Williama dopadła miłosna klątwa Windsorów? Poznaj mroczne tajemnice brytyjskiej rodziny królewskiej
Carole Middleton, Michael Middleton, Londyn, Anglia, 23.07.2013 rok
Bez ulgi nawet dla przyszłego króla! Taka jest Carole Middleton
Jak się okazuje, William nie ma żadnej taryfy ulgowej i gdy wraz z żoną odwiedza dom teściów, bierze udział we wszystkich codziennych czynnościach, tak jak każdy zwykły zięć: sprząta po kolacji i zmywa naczynia. Fotoreporterom udało się raz uchwycić także, jak przyszły król Wielkiej Brytanii… mył samochód wraz ze swoim teściem! Williamowi jednak ponoć odpowiada takie traktowanie, dzięki któremu może pocieszyć się „normalnością” i zwykłym życiem i na chwile zapomnieć o swoich królewskich obowiązkach.
Według Katie Nicholl, specjalistki i autorki królewskich biografii, przed ślubem z Kate William ostrzegł swoich przyszłych teściów o wszystkich zmianach, które nastąpią, gdy ich córka zostanie jego żoną, a w rezultacie brytyjską księżną. Państwo Middleton ponoć wszystko zrozumieli i zaakceptowali tę sytuację. Ich rodzina cieszy się poszanowaniem i ogólną akceptacją wśród brytyjskiej opinii publicznej oraz samych „royalsów”: królowa Elżbieta II odznaczyła ich nawet herbem.
Polecamy też: Księżna Diana nie mogła pogodzić się z jej śmiercią. Smutna historia Leonory Knatchbull
Rodzina królewska: książę William, księżna Kate, książę George, Carole Middleton, Michael Middleton, chrzest księżniczki Charlotte, 05.07.2015 rok
