Reklama

To już pewne, że Szymon Hołownia wystartuje w najbliższych wyborach prezydenckich. Dziennikarz zaskoczył wszystkich swoją decyzją, ale może liczyć na grono zaufanych osób, które będą go wspierały w dążeniu do celu. Kandydat na prezydenta coraz częściej zabiera głos w ważnych sprawach, pokazując swoje stanowisko. Tak jest i tym razem. Szymon Hołownia wywiedział się w kwestii prawa aborcyjnego. Czy podpisałby ustawę zaostrzającą przepisy?

Reklama

Szymon Hołownia o zaostrzeniu prawa aborcyjnego

Dziennikarz był gościem programu Gość Wydarzeń w Polsat News. Tam wypowiedział się na temat prawa aborcyjnego. Kilka lat temu był za zakazem aborcji. Czy dziś podpisałby ustawę zaostrzającą przepisy? Jakie jest teraz jego stanowisko w tej sprawie? Szymon Hołownia uważa, że zmiana obecnych przepisów byłaby zagrożeniem.

„Uważam, że ustawy nazywanej "zgniłym kompromisem", ale jednak kompromisem, wypracowanym w debacie długiej i ostrej, nie należy zmieniać ani w jedną, ani w drugą stronę. To wywoła wojnę światopoglądową w Polsce”, wyznał Bogdanowi Rymanowskiemu.

Reklama

Po czym dodał: „Mimo że mam swoje bardzo jasne i precyzyjne poglądy w sprawie aborcji, w tej chwili uważam, że naruszenie tego, co mamy, może wywołać zupełnie nieobliczalne konsekwencje".

Reklama
Reklama
Reklama