Na polskiej scenie muzycznej osiągnął już niemal wszystko. Zespół Piotra Kupichy nie tylko ma na koncie wiele sukcesów, ale i jest pełnoletni. Niemal tak samo dobry wynik osiągnął pierwszy poważny związek artysty. Relacja przerodziła się nawet w małżeństwo, ale zakochanym nie udało się wytrwać w obietnicy bycia ze sobą po grób. Lider Feel jest dziś w innej miłosnej relacji i zaraz zostanie ojcem po raz czwarty. Oto tajemnice jego życia rodzinnego.
Piotr Kupicha o pierwszym małżeństwie. Rozstanie z Agatą Fręś
Był rok 1999, gdy imprezujący w rytm przebojów Ricky’ego Martina Piotr Kupicha ujrzał swoją przyszłą żonę po raz pierwszy. Jak wspominał w jednym z wywiadów Agata Fręś (potem Kupicha) miała wtedy punkowy styl. Jej ciemne włosy, glany i pełne kolczyków ucho bardzo mu się spodobało. Tamtego wieczoru przyszli małżonkowie tańczyli razem wiele godzin. Potem ona pozwoliła mu się odprowadzić do domu…
Gdy postanowili być razem, prowadzili skromne życie. On próbował robić karierę z zespołem Sami, ale musiał jednocześnie dorabiać w miejscowej drukarni. Ich mieszkanie było bardzo małe, ale dzięki gorącej miłości, nic im nie przeszkadzało. Boże Narodzenie przyniosło im kolejny poważny krok – zaręczyny, kilka miesięcy potem doszło do ślubu. Na śląskim weselu bawiło się około 50 osób.
To także w 2005 roku na świat przyszedł syn wokalisty. Paweł ma dziś 18 lat. Drugie zaś dziecko pary – urodzone w 2009 – ma na imię Adam i też powoli wchodzi w doroślejsze życie. Pierwsze lata życia synów nałożyły się na czas największych sukcesów kapeli Feel. Ale to powodowało coraz więcej małżeńskich rozłąk, a w efekcie konfliktów. „Ten proces psucia się związku trwał długo. Takie rzeczy nie dzieją się z dnia na dzień. Tak można się co najwyżej pokłócić, ale po jednej kłótni nie ma rozwodu. Nie można mieć pretensji do Agaty, mojej byłej żony, że najzwyczajniej w świecie tego nie wytrzymała. Rozumiem ją, że miarka się wreszcie przebrała. Bo wyglądało to tak, że wraca „gwiazda” do domu po dwóch tygodniach nieobecności, ale tylko ciałem, bo myślami już jest w kolejnych miastach, do których się wybiera”, opowiadał Piotr Kupicha w Grazii.
Do koniecznej wyprowadzki muzyka ze wspólnego mieszkania był już tylko jeden krok. „Pewnego mroźnego wieczoru poprosiła, abym się wyprowadził. A ja nie zrobiłem z tym absolutnie nic. [...] Następnego dnia po mojej wyprowadzce Agata zadzwoniła do naszej księgowej, aby ustalić szczegóły podziału majątku”, opowiadał wokalista.
Dobro dzieci miało być według oświadczenia pary najważniejsze zarówno dla niej, jak i dla niego. Ale już pół roku później media rozpisywały się o niespodziewanym zwrocie akcji. Ostatniego dnia stycznia 2014 roku lider zespołu Feel znowu został ojcem. Ale w zupełnie innym związku.
Zobacz także: Piotr Kupicha po raz czwarty zostanie ojcem! Do końca utrzymywał ciążę żony w tajemnicy
Piotr Kupicha, Agata Fręś, 2010, show "On i Ona"
Fot. GAŁĄZKA AKPA
Piotr Kupicha i Ewelina Sienicka-Kupicha – historia miłości. Znów zostaną rodzicami
Modelka, kandydatka na Miss Polonię, właścicielka własnej firmy w branży beauty – tyle wiemy o Ewelinie Sienickiej, którą Piotr Kupicha pokochał około dekadę temu. W 2018 roku, w wakacje, para zdecydowała się wziąć ślub.
Jaka jest ukochana piosenkarza? „Ewelina jest świadomą kobietą, która zdaje sobie sprawę, że wykonuję zawód artystyczny i wie, że do patrzenia z miłością na publiczność potrzebuję pewnego stanu ducha. To nie jest zawód polegający na podbijaniu pieczątek. Muszę mieć w sobie dobrą energię. Stabilizacja z pewnością mi to daje”, przyznawał w jednym z wywiadów. Tłumaczył też, że w tym przypadku nie chce pokazywać się z żoną i dziećmi publicznie. Wokalista miał zrozumieć, że prawdziwe szczęście lubi ciszę.
Ewelina Sienicka, 2007
Z tego samego powodu ani on, ani ukochana, nie powiedzieli przez długi czas mediom o tym, że spodziewają się drugiego dziecka. Ale dziennikarze mieli swoje źródła i Piotr Kupicha potwierdził tę informację. „Myśleliśmy, że uchowamy się z tą informacją, ale widzę, że już wszystko nabrało tempa w sieci. Potwierdzamy, jesteśmy bardzo szczęśliwi. Jagódka, Paweł i Adaś będą mieli siostrzyczkę”, czytamy.
Termin porodu lekarze wyznaczyli na jeden z wakacyjnych miesięcy. Szczęśliwi rodzice wybrali już imię pociechy i zdradzili jej płeć. „Będzie dziołszka. Myśleliśmy intensywnie i padło na imię Laura”, zdradził ulubieniec publiczności Plejadzie.
Piotr Kupicha powiedział, że na ten moment jemu i małżonce najbardziej potrzeba spokoju. Tego i bezpiecznego pojawienia się dziewczynki na świecie szczerze życzymy!
CZYTAJ TEŻ: Lenka i Jan Klimentowie o kryzysie w związku: „Myśleliśmy, że już nie będziemy razem”
Ewelina Sienicka-Kupicha, Piotr Kupicha - wspólne zdjęcia
