Aktorka, która od lat zachwyca świetną formą, spokojem i pogodą ducha. Małgorzata Foremniak jest osobą emocjonalną, co przez ponad dekadę mogli podziwiać widzowie „Mam talent”. Ale to również czuła, wspierająca i kochającą matka trójki dzieci. Dziś dorosła córka Aleksandra to owoc pierwszego małżeństwa aktorki, z Tomaszem Jędruszczakiem, o którym niewiele wiadomo. Ale gdy związała się z Waldemarem Dzikim, wcześniej mężem Darii Trafankowskiej, podjęli decyzję o adopcji. Pod ich opieką znaleźli się wówczas córka Milena oraz syn Patryk. Dziś wszystkie dzieci Małgorzaty Foremniak są już dorosłe i kroczą własną ścieżką. Ona wspiera je, jak potrafi, ale nie ukrywa, że macierzyństwo kilka razy dawało jej mocno w kość. By odnowić kontakt z adopcyjnym synem, złożyła mu nietypową propozycję...
Córka Małgorzaty Foremniak: co robi i jak wygląda Aleksandra Jędruszczak?
Małgorzata Foremniak rzadko mówi o swoim życiu prywatnym, mimo tego, że w show-biznesie jest od niemal czterech dekad. Jednak gdy już to robi, jest niezwykle szczera. Aktorka jest biologiczną mamą córki, która jest owocem jej pierwszego małżeństwa z Tomaszem Jędruszczakiem. Aleksandra Jędruszczak ma dziś 33 lata i wcale nie poszła w zawodowe ślady swojej mamy, choć z początku miała takie plany. Ostatecznie zdecydowała się wykonywać kompletnie inny zawód i dziś jest psycholożką, co bardzo sobie chwali.
We wrześniu 2022 roku media obiegła informacja, że jest szczęśliwie zakochana i szykuje się do ślubu! W przygotowaniach pomagać jej ma sławna mama. „Aktorka chce się mocno zaangażować w przygotowania do „wielkiego dnia” swojej córki. Przyjaźni się ze słynnymi projektantami, którzy mogą pomóc w wyborze sukni ślubnej”, czytaliśmy na łamach serwisu Pomponik.
Czytaj także: Małgorzata Foremniak ma powody do dumy! Jej 30-letnia córka szykuje się do ślubu
Małgorzata Foremniak ma jeszcze dwójkę dzieci — Milenę i Patryka, których adoptowała z drugim mężem Waldemarem Dzikim. Niestety, ich związek nie przetrwał próby czasu i para rozwiodła się w 2011 roku. Pięć lat później reżyser zmarł w Barcelonie. Małgorzata Foremniak wielokrotnie przyznawała, że łączenie kariery z macierzyństwem było dla niej bardzo trudne. Nic dziwnego: na planach zdjęciowych musiała spędzać mnóstwo czasu, przez co umykały jej ważne momenty z życia dzieci. Na tyle, na ile potrafiła, starała się im to jednak wynagrodzić... Udało się jej jednak podtrzymać dobre relacje z dziećmi. Z Olą chętnie i dość często pojawia się publicznie. Panie wspólnie wystąpiły nawet na okładce magazynu VIVA! w 2016 roku, gdzie opowiedziały o łączącej ich więzi.
„Wciąż odkrywamy związek matki i córki. Znalazłyśmy niezwykłe porozumienie. I nie chodzi tylko o to, że potrafimy w kuchni przy stole przegadać pięć godzin, wyjść razem do filharmonii, czytać książki, leżąc na tej samej kanapie. Umiemy zobaczyć siebie takimi, jakie jesteśmy. Widzimy siebie obnażone, ze wszystkimi słabościami. Wzmocniłyśmy wspólne korzenie”, przekonywała przed laty Małgorzata Foremniak.
Czytaj także: Stworzyli parę, którą pokochali widzowie. Niezwykła relacja Małgorzaty Foremniak i Artura Żmijewskiego
Małgorzata Foremniak z córką Aleksandrą Jędruszczak, 5.06.2008
Adoptowane dzieci Małgorzaty Foremniak — jakie mają relacje?
Milena i Patryk wolą jednak wieść bardziej prywatne życie, z dala od błysku fleszy. Nie udzielają wywiadów, nie pokazują się publicznie z aktorką. Sama Małgorzata Foremniak w pełni szanuje ich decyzję i rzadko opowiada o nich w mediach. Wyjątek zrobiła w programie Magdy Mołek W roli głównej w 2014 roku: „Myślę, że takiej miłości biologicznej nie jest nic w stanie zastąpić. Wzięłam do domu dzieci duże. Umówmy się – nic na siłę nie będzie się robić. Przy takich dużych dzieciach jest inaczej. To są dzieci, które mają „twardy dysk” zapełniony i z tym się żyje. Mają skomplikowaną przeszłość. To była dla mnie lekcja, czym jest rodzicielstwo”, zwierzyła się wówczas bardzo szczerze.
Aktorka przyznała, że adopcja była dla niej trudnym doświadczeniem, które mocno ją zmieniło. „Jest to potężny trening. Nie chcę się na ten temat rozgadywać, ponieważ szanuję przestrzeń moich dzieci. Jak będą chciały i mi zezwolą, to mogę na ten temat powiedzieć. Nieraz płakałam w poduszkę z bezsilności, ale dawaliśmy z Dzikim radę. Choć czasami mówiliśmy, że nie damy”, dodała. Przyznała wówczas, że dzieci nie mówią do niej mamo, ale to kwestia ich decyzji, którą Małgorzata Foremniak w pełni uszanowała.
W 2021 roku temat dzieci Małgorzaty Foremniak powrócił za sprawą doniesień Na Żywo. Jak informował magazyn, wówczas 25-letniego syna Małgorzata Foremniak planowała sprowadzić do siebie do Warszawy. Gdy Patryk skończył osiemnaście lat, postanowił zamieszkać w Płocku, gdzie mieszkają jego biologiczni rodzice. Aktorka zaakceptowała wtedy jego wybór. Przez dłuższy czas nie mieli nawet ze sobą kontaktu.
Według relacji Na Żywo, nie chciała nadmiernie kontrolować jego życia i pogodziła się z tą decyzją. Wtedy jednak nadarzyła się okazja, by syn Małgosi Foremniak zamieszkał w Warszawie zdecydowanie bliżej niej. Jak wówczas podawał tygodnik, mieszkanie aktorki w stolicy od jakiegoś czasu stało puste, ponieważ ona sama więcej czasu spędzała w domu w Starej Wsi. Dzięki temu Patryk mógł nie tylko zamieszkać w Warszawie, ale i znaleźć lepszą pracę. Nie wiadomo jednak, czy syn zdecydował się przyjąć tę hojną propozycję...
Czytaj także: Daria Trafankowska przegrała walkę z chorobą i osierociła syna. Zaopiekowała się nim Małgorzata Foremniak
Małgorzata Foremniak, Łukasz Simlat, 46. FPFF w Gdyni, 23.09.2021 rok
