Reklama

Od chrztu Archiego nie minął jeszcze tydzień, a brytyjskie media już opisały kolejny skandal związany z uroczystością. Tym razem bohaterką wydarzeń nie jest mama chłopca, a książę William i książę Harry. Podobno starszy z braci ma żal i pretensje do ojca noworodka, że ten zdecydował się na chrzciny w utajnionej formie. Dlaczego?

Reklama

Konflikt Harry’ego i Williama o prywatność Archiego

Książę William i jego żona Kate pojawili się na chrzcinach bratanka, jednak jak twierdzi źródło Us Weekly, starszy syn księżnej Diany powiedział bratu kilka niemiłych słów. Według niego nad Archim jest ustawiony zbyt duży parasol bezpieczeństwa. „William uważa, że ​​jego brat przesadza trzymając Archiego z dala od świateł reflektorów”, twierdzi informator Us Weekly i dodaje, że książę William obwinia za to Meghan.

Nie jest tajemnicą, że książę i księżna Cambridge nie przepadają za wybranką Harry’ego. Amerykanka wraz ze swoim dołączeniem do rodziny królewskiej wprowadziła kilka zwyczajów, które np. Kate nigdy nie przyszły do głowy. Księżna Sussex żyje i wychowuje dziecko po swojemu, często naginając zasady protokołu, ale ostatecznie zdaje się tym nie przejmować.

To, że ani ona, ani Harry nie biorą do siebie także opinii bliskich, trochę boli całą rodzinę. Czy William miał rację mając pretensje do brata? Jaka była reakcje Harry’ego, tego nie wiadomo… My trzymamy jednak jego stronę – powiew świeżości i nowych zasad w rodzinie królewskiej oraz wychowywanie dzieci po swojemu ma według nas same dobre strony.

Reklama

Uważacie podobnie?

Rex Features/East News
Getty Images
Reklama
Reklama
Reklama