Relacja Natalii Kukulskiej i jej brata Piotra, znanego również jako Pikej, nie należała do najłatwiejszych. Konflikt rodzeństwa trwał kilka lat, a sami zainteresowani co jakiś czas wypowiadali się o sobie w mediach, nie zawsze pozytywnie. Niedawno wokalistka zasugerowała, że najgorsze chwile są już za nimi, i wygląda na to, że tak właśnie jest. Rodzeństwo pojawiło się razem na Festiwalu w Opolu, aby złożyć wzruszający hołd zmarłemu ojcu.
Natalia Kukulska i Piotr Pikej Kukulski w Opolu
W programie Festiwalu Polskiej Piosenki w Opolu nie mogło zabraknąć tej podniosłej chwili – w sobotę odbyła się uroczystość odsłonięcia gwiazd, które upamiętniają największych polskich artystów. Przed opolskim Ratuszem pojawiły się pamiątkowe tablice m.in. Mieczysława Fogga, Izabeli Trojanowskiej i Anny Jurksztowicz.
Odsłonięto również gwiazdę Jarosława Kukulskiego, dlatego na wydarzeniu nie mogło zabraknąć Natalii i Piotra Kukulskich. Widok pogodzonego, uśmiechniętego rodzeństwa ucieszył licznych fanów ich rodziny.
Natalia Kukulska o relacji z bratem Pikejem
Natalia i Piotr Kukulscy przez lata zmagali się z problemami rodzinnymi. Pikej twierdził, że siostra zaniedbuje pamięć o ich zmarłym ojcu, Jarosławie Kukulskim. Jak informowały media, nieporozumienia dotyczyły również majątku, jaki mieli odziedziczyć. Muzyk wypominał też wokalistce, że ta nie chce z nim współpracować.
„Trudno się z tym pogodzić i być obojętnym, gdy ktoś bliski chce ugrać coś dla siebie twoim kosztem. Mnie to przerasta. Wiem, że na skandalu wywindować się najłatwiej. Takie są prawa kierujące współczesnymi mediami. On zawsze marzył o popularności [...] Od dawna mnie namawiał, bym nagrała z nim duet, choć nigdy przedtem nie śpiewał”, mówiła wtedy Natalia Kukulska.
O relacji rodzeństwa znów zrobiło się głośno, kiedy wokalistka nominowała brata do popularnej akcji #hot16challenge2. Pikej przyjął wyzwanie, odpowiadając siostrze serdecznym komentarzem. Fani Kukulskich uznali, że jest to jasny sygnał, że się pogodzili, a sama artystka opowiedziała o relacji z bratem.
„[...] to, że nasza relacja jest opisywana i to, w jaki sposób jest opisywana, jest oparte na wielu pomówieniach, kłamstwach i jest to coś, co mnie zawsze irytuje. Nie chcę się nad tym rozwodzić, bo uważam, że każde dotykanie tej sprawy, rozmawianie o niej, powoduje kolejne publikacje, a przy tych publikacjach znowu jest lawina różnych, nieprawdziwych rzeczy”, wyznała na czacie z portalem Plejada.
Nie ukrywa jednak, że bywało trudno. „Nasza relacja po śmierci taty przeszła bardzo duży kryzys. Piotrka błąd młodości, pochopności, do którego on się przyznaje, był taki, że on próbował jakoś w mediach o tym opowiadać. Czasami powiedział jakieś jedno słowo za dużo, albo został źle zrozumiany, albo nawet nie powiedział, a coś mu ktoś imputował. Myślę, że po prostu dobrze, że to się już wyciszyło, że ja nie kontynuowałam tego tematu [...]”, dodała.
Czy dziś dogadują się lepiej? „Cieszę się, że rzeczywiście mamy teraz ze sobą jakiś kontakt. Nagrywa swoją płytę, trzymam za niego kciuki. Jest to taka muzyka, która nie jest moim światem, ale wykonuje przy tym sporo pracy. On bardzo wierzy, że mu się uda, a ja za niego mocno trzymam kciuki. Więc chyba fajnie, jak są takie happy endy”, odpowiedziała na pytanie Plejady.
Piotr Kukulski, Jarosław Kukulski, Natalia Kukulska
Natalia Kukulska, Piotr Pikej Kukulski
