„Na pewno nie są posłuszni”. Małgorzata Rozenek-Majdan o wychowaniu dwóch starszych synów

Słynna Perfekcyjna Pani Domu jest szczęśliwą żoną Radosława Majdana, z którym doczekała się synka Henia. Małgorzata Rozenek-Majdan ma także dwóch synów z poprzedniego małżeństwa, którzy dzisiaj są już nastolatkami. W rozmowie z Jastrząb Post prezenterka opowiedziała szczerze o ich wychowaniu oraz o tym, jacy są Stanisław i Tadeusz.

Małgorzata Rozenek-Majdan kariera i rodzina

Dziesięć lat temu cała Polska poznała ją jako prowadzącą program „Perfekcyjna Pani Domu”. Produkcja oraz sama Małgorzata Rozenek-Majdan cieszyły się ogromną popularnością, a wkrótce potem kobieta zaczęła prowadzić kolejne programy, pojawiały się także książki sygnowane jej nazwiskiem. Jedną z najgłośniejszych, a jednocześnie najbardziej kontrowersyjnych i popularnych jest „In vitro. Rozmowy intymne”, w której opisuje trudy par, które starają się o dziecko i nie mogą się go doczekać. Ta publikacja ma pomóc kobietom przejść tę skomplikowaną drogę.

Małgorzata Rozenek-Majdan sama trzykrotnie poddała się zabiegowi in vitro. Dzięki temu jest mamą trzech chłopców: Stanisława i Tadeusza, którzy są owocem związku prezenterki z pierwszym mężem, Jackiem Rozenkiem, oraz małego Henia z małżeństwa z Radosławem Majdanem. Starsi synowie kobiety mają 15 i 11 lat. Kobieta co jakiś czas dzieli się ich zdjęciami na swoim profilu na Instagramie, pokazując, jak rosną i się zmieniają. Chłopcy są już nastolatkami i okazuje się, że ich wychowanie nie zawsze należy do łatwych.

Czytaj też: Małgorzata Rozenek-Majdan w mocnych słowach o niechęci państwa do in vitro. "To powiązanie tronu z ołtarzem"

Małgorzata Rozenek-Majdan w sesji dla magazynu VIVA!, listopad 2016 rok

Małgorzata Rozenek-Majdan i Radosław Majdan z dziećmi w sesji dla magazynu VIVA!, 2021 rok

Małgorzata Rozenek-Majdan szczerze o starszych synach

Małgorzata Rozenek-Majdan w rozmowie z Karoliną Motylewską dla Jastrząb Post opowiedziała, jacy są jej synowie z pierwszego małżeństwa oraz, jakich zasad są nauczeni: „To nie jest tak, że oni są tak bardzo niesamowicie grzeczni, a już na pewno nie są posłuszni. Oni mają bardzo dobrą cechę. Oni wiedzą, że moment, kiedy musimy coś zrobić, nie tylko dotyczy to rzeczy zawodowych, ale to też dotyczy szkoły, czy jakichś ważnych momentów, to oni wiedzą, że trzeba się spiąć. To jest coś, czego uczyliśmy ich od zawsze. Kiedy jest czas wypoczynku, to jest czas wypoczynku. Ale kiedy coś trzeba zrobić, to zróbmy to i miejmy z głowy. Oni potrafią się koncentrować. To jest ogromna moja duma. W ogóle cała moja rodzina. Teraz patrzę na to zdjęcie i cieszę się, że mogę pracować również z nimi”.

Mimo, że wychowanie chłopców czasem przysparza prezenterce problemów, to m.in. dzięki wpojonym zasadom i wartościom Małgorzata Rozenek-Majdan nie kryje z nich dumy. W wywiadzie dla Jastrząb Post wyznała także, że nie stosuje kar wobec swoich dzieci, a wraz z mężem i swoimi pociechami tworzą kochającą się rodzinę, która dużo ze sobą rozmawia i się przytula. Perfekcyjna Pani Domu jest zdania, że ten czynnik również ma wpływ na to, co chłopcy obserwują i czego się uczą. „My żyjemy sobie bardzo mocno związani. Jesteśmy rodziną, która bardzo mocno się wspiera, bardzo dużo rozmawia, bardzo dużo się przytula, często mówi, że się kocha. Nie jestem zwolennikiem kar. Uważam, że takie negatywne bodźcowanie dzieci nie jest dla nich dobre. Jak żyjemy razem cały czas, to oni też obserwują, uczą się i tak to jest. A oprócz tego są niezwykle inteligentni”, mówiła Karolinie Motylewskiej.

Zobacz także: Małgorzata Rozenek-Majdan szczerze o zmęczeniu. „Nie jesteśmy maszynami”

Małgorzata Rozenek-Majdan i Radosław Majdan z dziećmi w sesji dla magazynu VIVA!, 2021 rok