Półfinał Tańca z gwiazdami już za nami! W jedenastym odcinku programu zmierzyły się ze sobą trzy pary - Tamara Gonzalez Perea (Macademian Girl) i Rafał Maserak, Joanna Mazur i Jan Kliment oraz Gimper i Natalia Głębocka. Kto okazał się najlepszy?
Kto zatańczy w finale Tańca z gwiazdami?
Pierwsi na parkiecie zjawili się Gimper i Natalia prezentując poważne pasodoble, które skrytykowała Iwona Pavlovic. Stwierdziła: „Posłużyłabym się słowami Budki Suflera: "Znowu w tańcu mi nie wyszło...." (...) Jak ty się znalazłeś w tym półfinale? Nie wiem!”. Następnie Joanna i Kliment zatańczyli walca angielskiego. Andrzej Grabowski po ich występnie wyznał: „Tańczysz fantastycznie. (...) Tańczysz na miarę nie tylko półfinału, tańczysz na miarę finału!”. Ostatni pokazali się Macademian Girl i Rafał, a ich pasodoble spodobało się jury. Blogerka usłyszała: „Każdy Twój występ, to jest samodzielna prezentacja. Chyba ty jako jedyna potrafisz oddać charakter tańca”.
W drugiej rundzie Tomasz i Natalia zatańczyli energiczną cza-czę, a ich występ zalała fala krytyki ze strony sędziów. Z kolei Joanna i Jan zachwycili gorącą rumbą, a Rafał i Tamara dynamicznym jivem. Wówczas ogłoszono, że w wielkim finale zobaczymy Joannę Mazur i Jana Klimenta.
Następnie pozostałe dwie pary zmierzyły się ze sobą w dogrywce. Gimper i Natalia pokazali quick-stepa, a Macademian Girl i Rafał zawalczyli o wejście do finału tańcem współczesnym. Choć wydawało się, że to znany youtuber jest w tym starciu najsłabszym ogniwem, to według głosowania widzów... właśnie on stoczy walkę z Joanną Mazur o Kryształową Kulę! Na pierwszy rzut oka było widać, że ta wiadomość zaskoczyła jury.
Tamara Gonzalez Perea we wzruszających słowach pożegnała się z programem, choć obiecała, że to nie koniec jej przygody z tańcem. A wielki finał Tańca z gwiazdami już w piątek 17 maja o 20:05 w telewizji Polsat!
Tomasz „Gimper” Działowy i Natalia Głębocka
Joanna Mazur i Jan Kliment
