Księżna Mehgan podjęła niedawno ostatnią próbę poprawy swoich stosunków z ojcem. Ich relacje już dawno przestały się układać, a odkąd Meghan Markle poślubiła księcia Harry’ego stały się ciągiem zarzutów skierowanych za pośrednictwem mediów w kierunku księżnej. Tuż po ogłoszeniu zaręczyn z księciem Harrym, Thomas Markle zaczął chętnie udzielać wywiadów, w których niepochlebnie wyrażał się na temat córki. Wielokrotnie nadużył jej zaufania. Księżna Meghan postanowiła jednak wyciągnąć rękę na zgodę. W odpowiedzi została boleśnie zraniona. Ciężarna Meghan nie potrafi sobie z tym poradzić…
Księżna Meghan jest załamana
Księżna kilka tygodni po ślubie, w sierpniu ubiegłego roku napisała do ojca długi na pięć stron list. Prosiła, by Thomas Markle przestał rozmawiać z mediami na jej temat. Nie spodziewała się, że jej ojciec w całości sprzeda list mediom. Kilka dni temu został on opublikowany, co ostatecznie złamało jej serce. „Nie rozumiem dlaczego zdecydowałeś się iść tą drogą i odwracać wzrok od bólu, który powodujesz. (…) Przestań kłamać, tworzyć tyle bólu, przestań mówić o moim małżeństwie. Harry dla ciebie cierpliwy, miły i pełen zrozumienia, więc to jest najbardziej bolesne”, wyznała.
Meghan nie mogła się spodziewać, że cały świat przeczyta jej prywatną korespondencję, w której przyznaje się jak mocno przeżywa kontakt w ojcem. „Z jakiegoś powodu postanowiłeś dalej rozpowiadać te historie, a jedyną rzeczą, która pomaga mi zasnąć w nocy jest świadomość, że kłamstwo nie może żyć wiecznie”, pisała. Księżna właśnie spodziewa się pierwszego dziecka, a przez cały czas jest pod wpływem dużego stresu. Okazuje się, że ma przez to problemy ze snem. Sama napisała, że zachowanie ojca „rozbiło jej serce na milion kawałków”.
Miejmy nadzieję, że stres nie zaszkodzi księżnej i dziecku…
