Książę William o odejściu Harry'ego z rodziny królewskiej mówi wprost w rozmowie z The Sunday Times: „Opiekowałem się bratem przez całe życie. Nie mogę tego dłużej robić.” To pierwszy tak mocny komentarz syna Diany. Nic dziwnego, że wstrząsnął brytyjskimi tabloidami. To jednak tylko początek jego mocnej wypowiedzi. Poznajcie szczegóły.
William o odejściu Harry'ego z rodziny królewskiej
Decyzja Meghan i Harry'ego o odejściu od brytyjskiej rodziny królewskiej, rozpoczęcia życia na własny rachunek oraz dzielenia swojego czasu między Wielką Brytanię a Kanadę podzieliła Brytyjczyków, ale miała przede wszystkim ogromny wpływ na rodzinę pary. Chwilę po ich oświadczeniu, media społecznościowe Pałacu Buckingham poinformowały, że rozmowy jeszcze są w toku, a sama decyzja małżeństwa wydawała się być dla królowej nie lada zaskoczeniem. Wygląda na to, że brat księcia Harry'ego również nie miał okazji zapoznać się z jego decyzją przed medialnym szumem. Teraz po raz pierwszy komentuje decyzję brata. Te słowa łamią serce...
Z OSTATNIEJ CHWILI: Jest decyzja w sprawie Meghan i Harry'ego. Królowa Elżbieta II wydała oświadczenie>>
Książę William nie jest zły na brata, jego decyzja raczej go zasmuciła. Przypomnijmy, że jeszcze kilka lat temu bracia tworzyli zgrany team, wzajemnie się wspierali, spędzali razem więcej czasu. Nawet gdy William związał się z Kate, pozostali nierozłączni i zawsze mogli na siebie liczyć. Niestety wraz z biegiem czasu ich relacje słabły. Pojawienie się w życiu Harry'ego Meghan sprawiło, że książę przewartościował swoje życie i zaczął więcej czasu spędzać z ukochaną. Tym samym jego relacje z bratem znacząco się pogorszyły.
To, że między braćmi nie najlepiej się dzieje, przyznał sam Harry w październiku zeszłego roku. Podczas podróży po Afryce królewski korespondent nagrał film dokumentalny: Harry and Meghan: An African Journey, podczas którego zapytał Harry'ego o to, czy są z Williamem w konflikcie: „Jesteśmy braćmi, zawsze będziemy braćmi. W tej chwili z pewnością kroczymy różnymi ścieżkami, ale zawsze będę przy nim i, jak wiem, on zawsze będzie przy mnie. Bracia miewają dobre i złe dni”, powiedział wówczas Harry. Dziś to William zdecydował się otwarcie skomentować działania młodszego brata i ... wygląda na to, że ciężko mu pogodzić się z tym, co się stało.
„Opiekowałem się bratem przez całe życie. Nie mogę tego dłużej robić. Przykro mi z tego powodu”, miał powiedzieć swojemu przyjacielowi, który ujawnił to w rozmowie z The Sunday Times. Mimo decyzji brata, William wyraża chęć wsparcia Harry'ego i Meghan, mając nadzieję, że uda im się jeszcze to wszystko jakoś załagodzić: „Wszystko, co możemy robić, co ja mogę zrobić, to ich wspierać i mieć nadzieję, żę nadejdzie czas, kiedy wszyscy znów będziemy stać za sobą murem. Chcę, żebyśmy znów grali w tej samej drużynie”, mówi poruszony. Jedno jest pewne, w ciągu kilku najbliższych dni poznamy więcej szczegółów na temat decyzji pary. W poniedziałek w Sandringham królowa Elżbieta II zwołała specjalne spotkanie, podczas którego omówiona zostanie kwestia dalszego działania Mehgan i Harry'ego. Pozostaje nam więc cierpliwie czekać na oficjalne oświadczenie w tej sprawie.
