Katarzyna Dowbor jest przygotowana na różne okoliczności. Zadbała również o przyszłość swoich najbliższych. Okazuje się, że dziennikarka ma już przygotowany testament. Majątek mają odziedziczyć jej dzieci, jednak... jest jeden warunek, jaki muszą spełnić. O co chodzi?
Katarzyna Dowbor: „Nasz nowy dom”, kariera, emerytura
Jest jedną z najpopularniejszych i najbardziej lubianych polskich dziennikarek. Katarzyna Dowbor już czterdzieści lat pracuje przed kamerami, a ostatnią dekadę mogliśmy oglądać ją jako prowadzącą „Nasz nowy dom”. Niestety ostatnie informacje zasmuciły fanów produkcji... Lubiany show od kolejnego sezonu będzie miał nową prowadzącą.
„Drodzy, moja przygoda z ukochanym programem „Nasz Nowy Dom” właśnie się zakończyła. Podziękowano mi za współpracę. Dziesięć lat temu rozstała się ze mną TVP po trzydziestu latach pracy. W tym roku obchodzę czterdziestolecie pracy zawodowej i podziękowano mi za współpracę z Polsatem. Nowe szefostwo, nowe porządki… i to odmładzanie wszystkiego i wszystkich”, napisała w mediach społecznościowych potwierdzając doniesienia.
W listopadzie 2022 roku dziennikarka zdradziła, że jest zadowolona ze swojej wypracowanej emerytury. „Moja emerytura to nie są grosze. Jestem zadowolona. Pracowałam na etacie przez 30 lat w państwowej firmie, odkładałam składki i mam emeryturę. Nie jest ona może jakaś bardzo wysoka, ale też nie jest bardzo niska. Nie narzekam. Gdy dostałam pierwszą emeryturę, przeżyłam szok – to było jak z pierwszą pensją. Przełomowym momentem był jednak ten, kiedy dostałam kartę emeryta. Dzięki temu mogę za darmo jeździć tramwajem i autobusem”, wyznała w rozmowie z Pomponikiem.
Czytaj też: Jarosław Bieniuk pokazał zdjęcie starszego syna. Miał ku temu ważny powód!
Katarzyna Dowbor w sesji dla magazynu VIVA!, 2017 rok
Katarzyna Dowbor spisała testament. Postawiła swoim dzieciom warunek
Dziennikarka postanowiła zadbać również o swoich najbliższych i zabezpieczyć swój majątek. Okazuje się, że spisała już testament. Wszystko mają odziedziczyć jej dzieci, jednak Katarzyna Dowbor postawiła im twardy warunek, który bezwzględnie muszą spełnić. Chodzi o ukochane zwierzęta prowadzącej „Nasz nowy dom”.
„Wszystko odziedziczą moje dzieci pod warunkiem, że zapewnią moim zwierzętom godny byt do końca ich dni. Czyli, jeśli nie będą mogły lub chciały się nimi zajmować, to opłacą kogoś, kto to będzie robił lub znajdą im inne, dobre miejsce do życia. Jest to dla mnie ważne, bo z przerażeniem słucham opowieści o psach czy kotach wyrzuconych na ulicę po śmierci ich właściciela. Mieszkanie, dom, samochód i majątek każdy chętnie przejmie, ale już zwierzę przez wielu traktowane jest jak przedmiot”, tłumaczyła Katarzyna Dowbor w rozmowie z Pomponikiem.
Prezenterka jest posiadaczką nie tylko kotów i psów, ale także ukochanych koni, które ma w swoim gospodarstwie. Dzięki mediom społecznościowym możemy się dowiedzieć, że w tej kwestii Katarzyna Dowbor nie powinna mieć powodów do obaw – zarówno jej syn, Maciej Dowbor, jak i córka, Marysia, kochają zwierzęta.
Zobacz także: Elżbieta Romanowska zabrała głos w sprawie programu ''Nasz nowy dom''
Katarzyna Dowbor w sesji dla magazynu VIVA!, 2018 rok
