Johnny Depp to ulubieniec milionów. Kochają go nie tylko kobiety, ale również mężczyźni, podziwiając w nim niezwykły talent, urodę oraz styl życia. Jest dziesiątym dochodowym aktorem na ziemi, ponieważ filmy z jego udziałem zarobiły ponad 3,7 miliarda dolarów w Stanów Zjednoczonych i ponad 10 miliardów dolarów na całym świecie. Nie zawsze jednak miał łatwo. Jak to wszystko się zaczęło?
Życie i kariera Johnny'ego Deppa
John Christopher Depp II urodził się 9 czerwca 1963 w Owensboro w USA jako syn inżyniera i kury domowej. Kiedy miał 7 lat przeprowadził się wraz z rodziną na Florydę. Kilka lat później jego rodzice rozwiedli się, co spowodowało u Johna załamanie nerwowe i skłoniło do szukania ukojenia w narkotykach. Wówczas wyrzucono go ze szkoły. Miał 15 lat i postanowił zrobić muzyczną karierę. Grał w około 15. różnych zespołach. Był zaciętym gitarzystą-samoukiem. Do większych sukcesów w tej materii należy zaliczyć jego występ z zespołem The Kids, jako support Iggy Popa.
Po kilku latach zespół się rozpadł, a Johnny zdecydował się zmienić zawód. Jego ówczesna żona, Lori Anne Allison, przedstawiła go Nicholasowi Cage'owi. To właśnie on załatwił mu w 1984 roku pierwszą rolę w kultowym już filmie pt. Koszmar z ulicy wiązów. Trzy lata później zyskał popularność, gdy zastąpił Jeffa Yaghera w serialu telewizyjnym 21 Jump Street. Wiadomo, że Depp początkowo nie chciał nawet czytać skryptu - uważał, że serial jest głupi. Potrzebował jednak pieniędzy i w końcu się zgodził. Nie żałował. To właśnie ta rola umożliwiła mu rozpoczęcie kariery na dużym ekranie i uczyniła z niego idola nastolatków.
Przeczytaj także: Legendarny styl, narkotyki i rock’n’roll. Skandaliczny związek Kate Moss i Johnny’ego Deppa
Potem nastąpił prawdziwy przełom. W 1990 roku Johnny Depp poznał reżysera o wielkiej wyobraźni, Tima Burtona, który dał mu rolę Edwarda Nożycorękiego. Dzięki niej udowodnił, że jest jednym z najzdolniejszych aktorów swojego pokolenia. Depp utożsamił się z postacią i od tego momentu stał się bardzo wybredny w wyborze scenariuszy. Postanowił grać tylko w dobrych i ciekawych filmach. Poszukiwał bohaterów podobnych do Edwarda, którzy nieco przypominali jego samego - ekscentrycznych outsiderów, nadwrażliwców jakby z innego świata. Umacniał swój wizerunek poważnego i mrocznego aktora m. in. rolami w Ed Wood, Donnie Brasco, Żona Astronauty czy Jeździec bez głowy. Następnie zaskoczył wszystkich rolą dobrodusznego, choć szalonego pirata w serii Piraci z Karaibów. Jak sam mówił, chciał zagrać w filmie, który sprawiłby wielką frajdę jego własnym dzieciom.
A z jakich wcieleń zasłynął najbardziej? Sprawdźcie w naszym wideo!
