Irina Shayk dogryza publicznie Bradleyowi Cooperowi? Tak wynika z najnowszych zdjęć
Aktorka wysłała byłemu dobitny komunikat
Związek Iriny Shayk i Bradlyea Coopera to już przeszłość. Po ogromnym sukcesie filmu Narodziny gwiazdy, para postanowiła się rozstać. Na początku mówiło się o tym, że zakochani żyją w zgodzie i przyjaźni, jednak najnowsze informacja są zupełnie inne…
Irina Shayk mści się na Cooperze?
Kiedy jeszcze byli razem, Bradley Cooper zasypywał ukochaną pięknymi i drogocennymi prezentami. Często była to biżuteria. Ale Irina Shayk postanowiła, że po rozstaniu ani razu nie włoży już świecidełek, które podarował jej były partner. I tak, gdy ostatnio piękna modelka przechadzała się amerykańskim Manhattanem, na jej palcu nie było między innymi pierścionka zaręczynowego, którym Cooper oświadczył się jej 2 lata temu.
Co więcej, paparazzi przyłapali Irinę Shayk w stylizacji, w której głównej rola grała torebka. Ale nie byle jaka! Mała kopertówka imitowała bowiem książkę Fiodora Dostojewskiego, którą wydał w 1869 roku. Jej tytuł – The Idiot – miał według amerykańskich dziennikarzy być przesłaniem dotyczącym Bradleya Coopera. Czy tak naprawdę było? Tego zapewne się nie dowiemy, ale prawdą jest, że byli zakochani nie potrafią się ze sobą dogadać w kilku kwestiach...
Po pierwsze i najważniejsze, aktor i modelka są rodzicami dwuletniej Lei. Z kim dziewczynka zamieszka po rozstaniu mamy i taty? O to właśnie jest kłótnia. Gwiazdor chciałby, by Lea wychowywała się w Nowym Jorku, a Irina obstaje przy Nowym Jorku. Spór o córkę oddala od siebie byłych partnerów jeszcze bardziej. Zagraniczne media twierdzą, że na razie dziecko raz pomieszkuje z mamą, raz z tatą.
Myślicie, że jakoś się dogadają?