Książę Harry i księżna Meghan nie spędzą świąt Bożego Narodzenia z królową Elżbietą II. Książęca para Sussex poinformowała o tym w wydanym w środę oświadczeniu. Ten wyjątkowy i szczególny czas spędzą w towarzystwie mamy Meghan, Dorii Ragland. Ze względów bezpieczeństwa nie podano innych szczegółów ich wyjazdu. Co jeszcze wiemy?
Harry i Meghan nie spędzą świąt z królową
Księżna Meghan i książę Harry wylecą na czas świąt Bożego Narodzenia do Stanów Zjednoczonych, gdzie spędzą urlop z mamą księżnej Sussex, Dorią Ragland. Co roku najbliższa rodzina królowej spotyka się w Norfolk, gdzie razem świętuje Boże Narodzenie. W tym roku przy świątecznym stole zasiądzie jednak mniej osób. jak czytamy w oficjalnym oświadczeniu Pałacu Buckingham, książę Harry i księżna Meghan spędzą święta Bożego Narodzenia z Archiem oraz mamą Meghan, Dorią w Stanach Zjednoczonych. By zachować względy bezpieczeństwa pałac podjął decyzję, by nie udzielać więcej szczegółów na temat ich wyjazdu.
Szybko pojawiły się komentarze, że wpływ na decyzję pary miały konflikt z rodziną Kate i Williama, ale i ostatnie wydarzenia, dotyczące potyczek między Harrym a prasą. W oświadczeniu podkreślono jednak, że podjęta przez książęcą parę Sussex decyzja jest zgodna z planami całej rodziny i ma pełną akceptację królowej Elżbiety II. Przypomnijmy, że to, że Harry i Meghan nie spędzą świąt z królową nie jest zbyt wielkim odstępstwem od tego, do czego przyzwyczaiła nas rodzina królewska.
Święta w brytyjskiej rodzinie królewskiej
Książę spędzał do tej pory wszystkie święta w Norfolk, oprócz jednego roku, gdy służył wówczas w Afganistanie. Ostatnie dwa lata w tym wyjątkowym czasie towarzyszyła mu Meghan. I to właśnie dwa lata temu nastąpiło już odstępstwo od tradycji, którą kilka lat temu wprowadziła królowa - spędzanie świąt w rodziny królewskiej było czymś naturalnym, dla royal family to kolejna tradycja, którą kontynuowali przez wieki. Wówczas w świętach Bożego Narodzenia rodzinie królewskiej towarzyszyła Meghan Markle, wtedy jeszcze jako narzeczona księcia Harry'ego. Nie była więc pełnoprawnym członkiem rodziny Windsorów.
Dla Meghan był to wyjątkowy czas. „To były fantastyczne święta z rodziną, której nigdy nie miała. Rodzina królewska bardzo cieszyła się, że mogła spędzić z nią święta, jej również bardzo się to podobało”, stwierdził na antenie radia BBC w audycji Today książę Harry. „Zawsze jest ta rodzinna część Bożego Narodzenia i związany z nią element pracy. Myślę, że razem mieliśmy niesamowity czas. Świetnie się bawiliśmy z moim bratem i szwagierką, biegając z dziećmi. Święta Bożego Narodzenia były fantastyczne”, dodał.
I choć Meghan spędziła ten czas w wyjątkowej atmosferze, już wtedy padły głosy, że to dość nietypowe zachowanie ze strony królowej, by zapraszać osobę spoza rodziny. Przypomnijmy, że gdy Kate Middleton była narzeczoną księcia Williama ani razu nie dostała zaproszenia na święta z królową w Sandrigham. Podobnie było w przypadku jej rodziny, która również nigdy nie doświadczyła tego zaszczytu, a w ubiegłym roku miała okazję dostąpić go mama Meghan.
Warto przypomnieć, że w 2012 roku William i Kate spędzili dzień Bożego Narodzenia z rodziną Middletonów, a w 2014 roku uczestniczyli w królewskim nabożeństwie, ale za to na lunch zaprosili do siebie rodzinę Kate. Wygląda więc na to, że decyzja Meghan i Harry'ego nie jest niczym zaskakującym. Złośliwi piszą jednak, że biorąc pod uwagę sędziwy wiek księcia Filipa, ale także i królowej, książęca para Sussex powinna spędzać z bliskimi jak najwięcej czasu, a przecież święta są do tego najlepszą okazją...
