Colin Farrell uznawany był za czołowego przystojniaka Hollywood. Media przez kilka lat rozpisywały się o imprezowym stylu życia aktora i jego nowych romansach, m.in. z Alicją Bachledą-Curuś i Britney Spears. W 2006 roku po raz pierwszy trafił na odwyk, przyznając się do uzależnienia od alkoholu i narkotyków. Później jeszcze kilka razy walczył o zdrowie. Najnowsze zdjęcia aktora ponownie zaniepokoiły jego fanów.
Colin Farrell: nowe zdjęcia
„Kiedyś żyłem od imprezy do imprezy i prawie nie trzeźwiałem. Na zabawie spędziłem kilkanaście lat życia, balując za trzech. Teraz stwierdzam, że miałem wielkie szczęście, że wyszedłem z tego cało. Był taki moment, że praca i życie prywatne zlały mi się w jedną wielką imprezę. Na szczęście mam to już za sobą”, wyznał Colin Farrell w jednym z wywiadów.
W 2018 roku po raz kolejny trafił na odwyk. Jednak kiedy kilka miesięcy temu pojawił się na premierze filmu Dumbo, wyreżyserowanego przez Tima Burtona, wyglądało na to, że problemy zdrowotne ma już za sobą. Wyglądał tak dobrze, jak kiedyś – uśmiechał się i chętnie pozował fotoreporterom.
Niestety, najnowsze zdjęcia Colina Farrella sugerują, że być może wciąż zmaga się z problemami... Kilka dodatkowych kilogramów, zapuszczona broda i zmęczenie na twarzy poważnie zaniepokoiły fanów aktora. Wielbiciele jego talentu twierdzą, że tak naprawdę trudno uwierzyć, że to w ogóle on.
Rzeczywiście, jego wygląd szokuje – jednak być może jest to jedynie przygotowanie do nowej roli?
