Reklama

W nowojorskim Museum of Modern Art nazywanym w skrócie MoMA można oglądać gigantyczną wystawę jednej z największych współczesnych artystek fotografii, Nan Goldin. Ekspozycja obejmująca prawie 700 prac nosi zapożyczony z „Opery za trzy grosze” Bertolta Brechta i Kurta Weilla tytuł „The Ballad of Sexual Dependency” czyli „Ballada o seksualnej zależności”. Już w latach 70. XX wieku Nan Goldin nazwała tak swój cykl fotografii, który z dekady na dekadę i z roku na rok nieustannie się powiększa. Prezentowane zdjęcia powstawały głównie w Bostonie, Nowym Jorku i Berlinie. Są rodzajem intymnego dziennika, w którym artystka opowiada osobistą historię miłości i straty. Jak mówi sama Goldin: „To pamiętnik, który pozwalam czytać innym ludziom. Dzięki niemu mogę uwiecznić każdą chwilę i każdy szczegół. On nie pozwala mi zapomnieć”. Na wyjątkowych zdjęciach oglądamy więc ludzi w seksualnej ekstazie czy odurzonych narkotykami, bywalców nocnych klubów, ofiary przemocy domowej, cierpiących na AIDS. Tajemnicą pozostaje sposób, w jaki Goldin skłania ich by podzielili się z nią tak osobistymi momentami. Może godzą się na to, bo ona sama również często jest bohaterką własnych prac. I to w chwilach najintymniejszych. Jak piszą krytycy, trudno porównać prace artystki z jakimikolwiek innymi. Są bowiem tak intensywne, brutalne, a jednocześnie pełne niezwykłej czułości. Tylko ona potrafi bowiem dostrzec poezję w nocnym klubie nad ranem, zmiętej pościeli czy zużytych strzykawkach.
Dodajmy, że ta bezkompromisowa artystka parę razy wzięła udział w całkowicie komercyjnych przedsięwzięciach. I tak na przykład w 2013 roku zrobiła zdjęcia do europejskiej kampanii zapachu „Dior Homme” z Robertem Pattinsonem.

Reklama

Materiały prasowe MoMA

Nan Goldin „Trixie na łóżku polowym, New York City" (1979).

Polecamy też: Kochał nagość, fetysze i fotografował gwiazdy. Wystawa „króla perwersji” Helmuta Newtona. 200 zdjęć!

Nan Goldin - skazana na sukces

Zdjęcia na wystawie „Ballada o seksualnej zależności” pokazywane są w oryginalnym formacie 35 mm. Częścią ekspozycji są również slajdy autorstwa Nan Goldin. Podkład muzyczny stawią utwory wybrane przez artystkę i jej przyjaciół. Usłyszymy między innymi arie operowe w wykonaniu Marii Callas i utwory The Velvet Underground. Kuratorem wystawy jest Klaus Biesenbach, prawdziwy gwiazdor w świecie sztuki. Jego spektakularnym, także medialnym sukcesem był między innymi performance „Artist is Present” („Artystka jest obecna”), który w 2010 roku w Musem of Modern Art pokazywała Marina Abramović. Jesteśmy w stu procentach pewni, że wystawa Nan Goldin również będzie miała równie wielkie powodzenie. Po prostu jest tego warta.

Nan Goldin: The Ballad of Sexual Dependency, Museum of Modern Art. Wystawa czynna do lutego 2017 roku

Materiały prasowe MoMA

Nan Goldin „Nan miesiąc po tym jak została pobita" (1984).

Polecamy też: Tego nie można przegapić! Otwiera się retrospektywna wystawa prac Banksy’ego! Dla niego warto jechać do Rzymu

Materiały prasowe MoMA

Nan Goldin „Nan i Dickie w York Motel, New Jersey" (1980).

Reklama

Polecamy też: Wystawa Celnika Rousseau w paryskim Musée d’Orsay. Obrazy genialnego samouka wciąż fascynują!

Reklama
Reklama
Reklama