Kto będzie prezentował Polskę na Eurowizji 2024? Wkrótce się o tym przekonamy! Lista kandydatów do 68. Konkursu Piosenki Eurowizji zgłoszonych do wewnętrznych selekcji robi wrażenie. Głośno było o propozycjach przygotowanych przez Justynę Steczkowską, Macieja Musiałowskiego czy Annę Jurksztowicz. Teraz okazuje się, że jednym z kandydatów jest piosenka z filmu Chłopi. Czy istnieje szansa, by to właśnie ona została wyłoniona na reprezentanta Polski? Jest już prawdziwym hitem.
Piosenka z filmu Chłopi pojedzie na Eurowizję?
Jak co roku wybór artysty, który będzie reprezentował Polskę podczas Eurowizji, wywołuje ogromne emocje. Tym razem do wewnętrznych selekcji zgłoszono ponad 100 utworów! Jury będzie miało twardy orzech do zgryzienia – a poziom jest naprawdę wysoki. Justyna Streczkowska z piosenką Witch-er Tarohoro podbiła serca słuchaczy i tworzy na scenie prawdziwą magię.
Swoją propozycję zgłosili m.in. Natasza Urbańska (Who We Are), Luna (The Tower), Bryska (Obca), Izabela Zabielska (Nowhere to Go), Anna Jurksztowicz (Varsovie). Prawdziwym zaskoczeniem i wielką niespodzianką było zgłoszenie Krystyny Prońko. Wokalistka stworzyła utwór Tempus Fugit. Chęć startu w wewnętrznych preselekcjach wyraził również Maciej Musiałowski z piosenką Daj mi jakiś znak.
Czytaj też: Tomasz Szczepanik ma trzech przystojnych braci. Ich dzieciństwo nie należało do łatwych
kadr z filmu Chłopi
Piosenka z filmu Chopi - Jesień - Tańcuj kandydatem do Eurowizji 2024. To prawdziwy hit
Jak przekazał Dziennik Eurowizyjny, do wewnętrznych preselekcji możemy dopisać kolejny utwór, który stał się już prawdziwym przebojem. Mowa o piosence skomponowanej do malowanej adaptacji Chłopów - „Jesień – Tańcuj”. Film był polskim kandydatem do Oscara, jednak nie będzie mu dane brać udziału w tym prestiżowym wydarzeniu. Teraz otrzymał kolejną szansę!
Piosenkę „Jesień – Tańcuj” stworzyli L.U.C. we współpracy z Rebel Babel Film Orchestra, Laboratorium Pieśni, Tęgimi Chłopami, zespołem Dagadana oraz Kayah. To prawdziwa muzyczna uczta.
„Tak, jak Reymont zbudował językową katedrę barokową z chłopskich słów i powiedzeń, tak L.U.C. stworzył bogatą i barwną muzykę filmową, wykorzystując wyłącznie autentyczne i akustyczne instrumenty historyczne. Tekst do utworu Rostkowski stworzył w oparciu o setki słów i cytatów z nagrodzonej Noblem powieści „Chłopi”. Singiel, podobnie jak i cały projekt, ma też wiele elementów impresjonistycznych, łącząc tradycyjne melodie z nowoczesną formą producencką, opartą na zapętlaniu i współczesnych artykulacjach brzmieniowych bębnów dwumembranowych czy tuby, która gra tu niczym basowy syntezator. Całość, w nawiązaniu do międzynarodowego charakteru produkcji (film malowany był w 4 krajach słowiańskich), stanowić będzie bogate kompendium muzyki słowiańskiej stworzone przez prawie 100 muzyków z Polski, Ukrainy i Białorusi pod batutą Łukasza L.U.C. Rostkowskiego”, mogliśmy przeczytać w opisie piosenki.
Według informacji podanych przez eurowizja.org, nie wiadomo oficjalnie, czy utwór, który został złożony do komisji został skrócony i czy dotarł z oryginalnym wokalem Kayah. „Nie wiadomo oficjalnie, czy piosenka dotarła do komisji konkursowej w ponad 4-minutowym oryginale z wokalem Kayah, czy w innej wersji. W razie zwycięstwa – oryginał musiałby zostać skrócony”, czytamy. Według regulaminu konkursu Eurowizji, utwór nie może przekraczać 3 minut długości.
Czytaj też: Mieli być razem przez całe życie. Mąż Ilony Ostrowskiej zdradził ją ze znaną aktorką
