Jest jej spełnieniem i największą dumą. Anita Lipnicka doczekała się jedynego dziecka. Pola Porter jest owocem jej miłości z Johnem Porterem. Dziś to już prawie dorosła kobieta. 17-latka wybrała już swoją ścieżkę! „Bez niej moje życie byłoby serią migających obrazków bez treści”, mówi o niej szczęśliwa mama. Jakie łączą je relacje?
Córka Anity Lipnickiej i Johna Portera. Pola Porter ma już 17 lat!
Córka połączyła ich na zawsze. Narodziny Poli przewartościowały życie Anity Lipnickiej i Johna Portera. Dziewczynka przyszła na świat 23 lutego 2006 roku. Stała się ich radością, inspiracją i największym szczęściem. Chociaż relacja pary przeszła do historii po dwunastu latach wspólnego życia, to artyści pozostawali ze sobą w przyjacielskich relacjach i dokładali wszelkich starań, by zapewnić swojemu dziecku szczęśliwe dzieciństwo. Pola była dla nich najważniejsza!
„Z Anitą byliśmy razem 24 godziny na dobę: pracując, żyjąc, wychowując dziecko. Spaliliśmy się. Teraz mamy superkontakt i świetny układ, ale kiedy byliśmy w związku, przyszedł taki moment, że strasznie się męczyliśmy. Nie było w tym niczyjej winy, po prostu żyliśmy zbyt blisko siebie", opowiadał o rozstaniu John Porter w VIVIE! z 2022 roku. I komplementował pociechę: „Nasza córka jest bardzo uparta, bardzo głośna. Nie można jej stłamsić. […] Jest superdziewczyną”.
Czytaj też: Tak Kasia i Ola Kowalskie opowiadały nam o swojej relacji... Bywało burzliwie!
Anita Lipnicka o córce, Poli
Wokalistka wypracowała sobie z córką wyjątkową relację. „Chciałam ją urodzić w tamtym momencie, chciałam, żeby to było dziecko Johna, chciałam mieć z nim córkę i wiedziałam, że będzie nazywała się Pola Porter. Wszystko miałam ustalone. To było mi przeznaczone, tak miało być. Pisałam jej imię i nazwisko na karteczkach i rozlepiałam w całym domu. Potem poszłam na USG do doktora i okazało się, że to będzie córka. Powiedziałam tylko: „No, wiedziałam” (śmiech)”, wyznała Anita Lipnicka w wywiadzie dla VIVY! w 2015 roku.
W tej samej rozmowie dodawała, że jeszcze będąc w ciąży miała wyobrażenie, że urodzi „małą wersję siebie”. Rzeczywistość nieco ją zaskoczyła. „Wreszcie ktoś mnie pojmie na tym świecie i ja kogoś zrozumiem. Będziemy dogadywać się bez słów. Szybko okazało się, że ona śmieje się w zupełnie innych momentach niż ja i płacze kiedy indziej. A ja jej w ogóle nie pojmuję! Szybko zrozumiałam, że to nie żadna mini ja, tylko osobny człowiek”, dodawała.
Anita Lipnicka wypracowała z córką wyjątkową relację
Gdy Pola była mała pokazywała rodzicom swój charakter w całej okazałości. „Jest bardzo charakterna, ma dużo genów po tacie, ale też genów pochodzących z dawnych pokoleń. […] Dopiero teraz widzę wyraźnie cechy jej charakteru: siłę, upór, indywidualność i małą tolerancję na nieprzyjemne doznania, które ją spotykają”, zwierzała się. Nigdy nie próbowała jej temperować, ale dawała przestrzeń na bycie sobą.
Wychowując córkę Anita Lipnicka kierowała się przede wszystkim zasadą wsparcia i zrozumienia. „Nie pamiętam takiej koncepcji, że czegoś nie wolno. I nie mam tego w naturze. Przyznaję się, że z ogromną trudnością przychodzi mi być zasadniczą i konsekwentną, w tym jestem beznadziejna jako mama. Mam tylko nadzieję, że w przyszłości zaowocuje to czymś pozytywnym”, mówiła Beacie Nowickiej w wywiadzie dla VIVY!
Pola Porter jest idealną mieszanką urody obojga rodziców. Nastolatka stawia pierwsze kroki w modelingu. Jest zdeterminowana, by kroczyć własną drogą. Jakiś czas temu podpisała kontrakt z agencją modelingowych i ma już na swoim koncie pierwsze angaże. Dumni rodzice na każdym kroku wspierają 17-latkę w rozwijaniu zainteresowań i szukaniu własnej drogi. Ostatni, z okazji Dnia Dziecka na profilu Anity Lipnickiej pojawiły się wyjątkowe życzenia dla jedynego dziecka.
„Spełnienia marzeń, cudny ludku z mojego brzucha. Kocham cię. I będę kochać zawsze. Nawet jak już staniesz się nieprzyzwoicie dorosła. Od tego są mamy! Twoja mama”, pisała wokalistka.
Czytaj też: Takiej rozmowy jeszcze nie było! Aleksander Kwaśniewski w niezwykłym wywiadzie z córką
